

Heroiczna walka rodzeństwa – Pomóżmy Mateuszkowi i Nadii❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, turnusy, sprzęt medyczny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, turnusy, sprzęt medyczny
Opis zbiórki
Przychodzę do Państwa z ogromną prośbą o pomoc dla moich dzieci Nadii i Mateusza. Pomoc dla nich, odmieni życie całej mojej rodziny. To jest ten moment, w którym już sobie sami naprawdę nie poradzimy, bo grunt wali nam się pod nogami… Jeszcze chwilę temu mieliśmy jedno dziecko chore, teraz mamy dwa, a trzecie w trakcie diagnoz.

Mateusz walczy z przepukliną oponowo-rdzeniową, wodogłowiem, skoliozą i innymi chorobami współistniejącymi. Jeździmy na wizyty prywatne, pokonujemy po 500 km w jedną stronę, każde w innym mieście, rozrzucone po całej Polsce.
Mało tego – Mati jest przed operacją chirurgiczno-ortopedyczną oraz operacją skoliozy kręgosłupa z wymianą drenażu od zastawki. Wszystko liczone w tysiącach, a czekają nas kolejne, a rehabilitacja MUSI trwać dalej! Kamienie na nerce, niepracująca druga nerka, psujące się zęby, skolioza, problemy z kręgosłupem, komplikacje, pogarszający się stan i kolejne wyceny... Zaczęło to spadać na nas jak lawina nie do zatrzymania.

Nadia natomiast walczy z młodzieńczym idiopatycznym zapalenie stawów, zaburzeniami jelitowymi, migreną, ADHD z podejrzeniem spektrum, zaburzeniami zachowania i emocji. Jest po wielu przejściach od złamanego palca u nogi i buta ortopedycznego, po pełno badań USG, tomografii, zdjęć, dwutygodniowym pobycie w szpitalu, ściąganie płynu z kolana... Ostatecznie 3-miesięczna walkę zakończyła u specjalisty we Wrocławiu, gdzie teraz jest leczona

Rehabilitacja dla moich dzieci to podstawa, córka wskazany ma basen do ćwiczeń ruchu, leki, zastrzyki, pampersy… To konieczne i kosztowne rzeczy, których nie może zabraknąć nam na co dzień. A jakby tego było mało, zawsze potrzebny jest jakiś sprzęt ortopedyczny i rehabilitacyjny, na który nie ma dofinansowania.
Ja w obecnej sytuacji nie proszę, ja już błagam o wsparcie! Chciałabym zapewnić dzieciom godne życie, a Mateuszkowi i Nadii zdrowie i lepszą przyszłość... Tak wielkie koszta są przed nami, że aż strach pomyśleć. Nie chcę się poddać, błagam jeszcze raz, pomóż nam!
Mama Agata