Skarbonka

Pomóż misji stworzyć klasę,w której dzieci nie będą siedzieć na podłodze

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Zdjęcie główne wgrane przez użytkownika

Szkoła Podstawowa w Kaga-Bandoro powstała w 2007 roku z pragnienia, by dać dom nauki tym, którzy nie mieli nic — sierotom i dzieciom z rodzin, dla których każdy dzień jest walką o przetrwanie. Miała być miejscem schronienia, nadziei i nowego początku.
Jednak w latach 2014–2015 nadeszła rebelia. Całe rodziny musiały uciekać, kryjąc się w bezpieczniejszych regionach. Budynek szkoły opustoszał, a jego drzwi zostały zamknięte na długie miesiące. Mimo to przetrwał — jakby czekał, aż dzieci znów będą mogły do niego wrócić.

W tym właśnie miejscu misjonarka świecka Małgorzata Kiedrowska codziennie spotyka dzieci, które chcą się uczyć… Pomóżmy jej i dzieciom z Republiki Środkowoafrykańskiej wrócić do prawdziwej szkoły i oddychać bez kurzu. Wykończmy szkołę, która będzie miejscem nadziei, a nie walki o przetrwanie.

Dzieci często wchodzą do szkoły boso lub w zużytych sandałkach — i stają bezpośrednio na ziemi. Każdy ich krok unosi chmurę czerwonego kurzu, który osiada na ich włosach, ubraniach i w ich małych płucach.

To szkoła, która jest ich jedyną szansą, najcenniejszym skarbem. Ale zamiast bezpiecznego miejsca nauki, mają cztery ściany i… ziemię, którą wdychają. Gdy jest sucho, powietrze pełne jest piasku. Gdy pada deszcz, klasa zamienia się w błoto.

 

Republika Środkowoafrykańska to jednym z czterech najbiedniejszych krajów świata. Kraj, który od lat zmaga się z głęboką biedą, konsekwencjami konfliktów i dramatycznym brakiem infrastruktury. To państwo, w którym: Większość rodzin żyje w skrajnej biedzie, Bardzo wiele dzieci cierpi na niedożywienie, Ogromna część najmłodszych nie kończy nawet szkoły podstawowej, W wielu regionach brakuje najprostszych warunków do nauki i rozwoju.

Dyrektor szkoły mówi wprost:

„Te 3 sale są nieużywane. Dzieci się tłoczą, mają lekcje na zmiany. Po południu jest tak gorąco, że nauka prawie nie ma sensu. A mogłaby — gdyby te sale udało się wykończyć.”

Dziś 375 uczniów uczy się w tylko 5 salach.
Dwie grupy przedszkolne — 56 maluchów — uczą się razem w jednej sali, w pomieszczeniu parafialnym, które nie jest szkołą, a jedynie tymczasowym schronieniem.

W nowym budynku stoją trzy piękne, duże sale… ale nieużywane. Brakuje wylewki, tynków, ławek i tablic.
Jedna sala mogłaby pomieścić 63 uczniów, ale dziś stoi pusta... A podczas wakacji skradziono 21 ławek — jedyne, które tam były.

To nie jest projekt rozbudowy.
To jest ratowanie tego, co już stoi, a czego brakuje tylko wykończyć, by dzieci mogły wejść i uczyć się jak każde dziecko na świecie. W ubiegłym roku 94% uczniów zdało egzamin kończący szkołę podstawową. Wyobraźcie sobie, jak wiele mogłyby osiągnąć, gdyby miały choć podstawowe warunki."

 

Co pragniemy zrobić dzięki tej zbiórce?

Chcemy zrobić coś, co zmieni ich codzienność. Chcemy położyć podłogę i wyposażyć klasy w ławki i tablicę.

To wydaje się tak proste… a jednocześnie tak trudne tam, gdzie każda złotówka ma wagę złota.
Podłoga to nie luksus.
To zdrowie.
To bezpieczeństwo.
To możliwość nauki bez kaszlu, bez brudnych zeszytów, bez pyłu w oczach.

Jeżeli zbieżemy więcej środków to również zakupić podręczniki i przybory szkolne dla wszystkich uczniów. 

 

Choćby najmniejsza ofiara ma moc przemienić tę klasę — i serca tych, którzy tam codziennie siadają z zeszytem na kolanach.

 

Dziękujemy z całego serca

Fundacja Dzieci Afryki 

 

5670 złCEL: 24 000 zł
Wsparły 53 osoby

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio
na docelową kampanię:

Szkoła Podstawowa w Kaga-Bandoro powstała w 2007 roku z pragnienia, by dać dom nauki tym, którzy nie mieli nic — sierotom i dzieciom z rodzin, dla których każdy dzień jest walką o przetrwanie. Miała być miejscem schronienia, nadziei i nowego początku.
Jednak w latach 2014–2015 nadeszła rebelia. Całe rodziny musiały uciekać, kryjąc się w bezpieczniejszych regionach. Budynek szkoły opustoszał, a jego drzwi zostały zamknięte na długie miesiące. Mimo to przetrwał — jakby czekał, aż dzieci znów będą mogły do niego wrócić.

W tym właśnie miejscu misjonarka świecka Małgorzata Kiedrowska codziennie spotyka dzieci, które chcą się uczyć… Pomóżmy jej i dzieciom z Republiki Środkowoafrykańskiej wrócić do prawdziwej szkoły i oddychać bez kurzu. Wykończmy szkołę, która będzie miejscem nadziei, a nie walki o przetrwanie.

Dzieci często wchodzą do szkoły boso lub w zużytych sandałkach — i stają bezpośrednio na ziemi. Każdy ich krok unosi chmurę czerwonego kurzu, który osiada na ich włosach, ubraniach i w ich małych płucach.

To szkoła, która jest ich jedyną szansą, najcenniejszym skarbem. Ale zamiast bezpiecznego miejsca nauki, mają cztery ściany i… ziemię, którą wdychają. Gdy jest sucho, powietrze pełne jest piasku. Gdy pada deszcz, klasa zamienia się w błoto.

 

Republika Środkowoafrykańska to jednym z czterech najbiedniejszych krajów świata. Kraj, który od lat zmaga się z głęboką biedą, konsekwencjami konfliktów i dramatycznym brakiem infrastruktury. To państwo, w którym: Większość rodzin żyje w skrajnej biedzie, Bardzo wiele dzieci cierpi na niedożywienie, Ogromna część najmłodszych nie kończy nawet szkoły podstawowej, W wielu regionach brakuje najprostszych warunków do nauki i rozwoju.

Dyrektor szkoły mówi wprost:

„Te 3 sale są nieużywane. Dzieci się tłoczą, mają lekcje na zmiany. Po południu jest tak gorąco, że nauka prawie nie ma sensu. A mogłaby — gdyby te sale udało się wykończyć.”

Dziś 375 uczniów uczy się w tylko 5 salach.
Dwie grupy przedszkolne — 56 maluchów — uczą się razem w jednej sali, w pomieszczeniu parafialnym, które nie jest szkołą, a jedynie tymczasowym schronieniem.

W nowym budynku stoją trzy piękne, duże sale… ale nieużywane. Brakuje wylewki, tynków, ławek i tablic.
Jedna sala mogłaby pomieścić 63 uczniów, ale dziś stoi pusta... A podczas wakacji skradziono 21 ławek — jedyne, które tam były.

To nie jest projekt rozbudowy.
To jest ratowanie tego, co już stoi, a czego brakuje tylko wykończyć, by dzieci mogły wejść i uczyć się jak każde dziecko na świecie. W ubiegłym roku 94% uczniów zdało egzamin kończący szkołę podstawową. Wyobraźcie sobie, jak wiele mogłyby osiągnąć, gdyby miały choć podstawowe warunki."

 

Co pragniemy zrobić dzięki tej zbiórce?

Chcemy zrobić coś, co zmieni ich codzienność. Chcemy położyć podłogę i wyposażyć klasy w ławki i tablicę.

To wydaje się tak proste… a jednocześnie tak trudne tam, gdzie każda złotówka ma wagę złota.
Podłoga to nie luksus.
To zdrowie.
To bezpieczeństwo.
To możliwość nauki bez kaszlu, bez brudnych zeszytów, bez pyłu w oczach.

Jeżeli zbieżemy więcej środków to również zakupić podręczniki i przybory szkolne dla wszystkich uczniów. 

 

Choćby najmniejsza ofiara ma moc przemienić tę klasę — i serca tych, którzy tam codziennie siadają z zeszytem na kolanach.

 

Dziękujemy z całego serca

Fundacja Dzieci Afryki 

 

Wpłaty

Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    5 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Marek
    Marek
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    30 zł

    Święty Józefie, ratuj i wspieraj 🙏❤️

  • Jadzia i Tomek
    Jadzia i Tomek
    Udostępnij
    20 zł

    Mt.10.10