Ewa Ludwiak - zdjęcie główne

Pożar w jednym momencie odebrał nam wszystko... Pomóż odbudować nasz dom!

Cel zbiórki: Pomoc społeczna po pożarze

Organizator zbiórki:
Ewa Ludwiak, 57 lat
Wiskitki, mazowieckie
Pomoc społczena
Rozpoczęcie: 4 listopada 2024
Zakończenie: 8 lutego 2026
6177 zł
WesprzyjWsparło 65 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0689331
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Ewie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Pomoc społeczna po pożarze

Organizator zbiórki:
Ewa Ludwiak, 57 lat
Wiskitki, mazowieckie
Pomoc społczena
Rozpoczęcie: 4 listopada 2024
Zakończenie: 8 lutego 2026

Opis zbiórki

30 września 2024 – ten tragiczny dzień na zawsze pozostanie w pamięci mojej rodziny. Nikt nie był w stanie przewidzieć tego koszmaru, ani mu zapobiec. Nasze życie nagle się zatrzymało i już nigdy nie będzie takie samo…

Żyliśmy skromnie, a nasza codzienność była spokojna. Na co dzień pomagałam synowi w wychowywaniu wnuków. Niestety, w zaledwie jednym momencie wszystko to legło w gruzach…

Ewa Ludwiak

Ogień pojawił się nagle. Pamiętam kłęby dymu i widok płomieni trawiących wszystko, co napotykały na swojej drodze. Byłam bezsilna w obliczu potężnego żywiołu, który w mgnieniu oka opanował cały nasz dom!

Strażacy robili, co mogli, by zwalczyć ogień. Płomienie nie dawały jednak za wygraną. Pożar całkowicie zniszczył dwa pomieszczenia, a trzecie zostało zalane w wyniku intensywnego gaszenia. W ułamku sekundy straciliśmy nasz dom.

Ewa Ludwiak

Otrzymaliśmy ogromne wsparcie od otaczających nas osób. Bardzo chcemy jednak wrócić do naszego domu i odzyskać choć namiastkę dawnego życia. Niestety, koszty odbudowy są bardzo wysokie i przekraczają nasze możliwości. Remontu wymaga dach oraz instalacja elektryczna i hydrauliczna. Do wymiany jest też piec CO, który spłonął…

Tragedia, jaka spotkała moją rodzinę, jest ogromna i niewyobrażalna. Nie ma słów, które mogłyby opisać nasz ból. Wierzymy jednak, że z Waszą pomocą uda nam się wrócić do domu. Bardzo prosimy o wsparcie! Będziemy niezmiernie wdzięczni za każdy, nawet najdrobniejszy gest.

Ewa z rodziną

Wybierz zakładkę
Sortuj według