Pożar odebrał Sylwii i jej rodzinie dom❗️POMÓŻ❗️

30 marca 2025 roku w okolicach godziny 4 nad ranem w płomieniach stanął dom Sylwii i jej rodziny. Doszło do podpalenia, które mogło skończyć się tragicznie, bo w środku uwięzione były aż cztery osoby!

Sylwii nie było wtedy w domu, ale jej syn z żoną musieli uciekać przed żywiołem. Płomienie zajęły jeden pokój i klatkę schodową odcinając drogę ewakuacji z budynku. Na szczęście na miejscu szybko pojawili się strażacy, którzy ich ratowali. 

Nikomu nic się nie stało, ale straty są ogromne. Dom był nie tylko miejscem zamieszkania Sylwii, ale również źródłem dochodu, ponieważ zarządzała sezonowym wynajmem pokoi. Sylwia znalazła się w niezwykle trudnej sytuacji, dlatego prosimy dla niej o pomoc!

Dom jest do rozbiórki, spłonęło praktycznie wszystko. Na miejscu pogorzeliska Sylwia z rodziną i ludźmi o wspaniałych sercach próbują ratować co się da, ale nie ma tego zbyt dużo… Potrzebne będą środki na odbudowę domu, wyposażenie, wykończenie i zakup potrzebnych sprzętów. 

Sylwia zawsze niosła pomoc innym. Jest mistrzynią Polski w AMP w narciarstwie alpejskim, wszechstronną profesjonalistką, zaangażowaną w różne przedsięwzięcia związane z fitnessem, branżą hotelarską i rekreacją dziecięcą. Angażowała się w pomoc innym biorąc udział w zbiórkach i imprezach charytatywnych. Dziś chcielibyśmy, aby dobro do niej wróciło, dlatego z całego serca prosimy w jej imieniu o pomoc. 

Rodzina i przyjaciele Sylwii

➡️ Artykuł o pożarze