Przedszkolaki z Tanzanii
Zakończenie: 10 Października 2013
Rezultat zbiórki
W roku szkolnym 2012/13 teoretycznie sala mogąca służyć za przedszkole była, wymagała jednak gruntownego remontu, aby była bezpieczna dla dzieci. W grzybie i wilgoci nie da się uczyć, jeść, spędzać dni i wracać do zdrowia po osłabieniach malarią czy AIDS.
W wyniku działań Fundacji oraz wielu Darczyńców indywidualnych, w tym wyjątkowych Siepomagaczy, przeprowadziliśmy w 2013 roku remont pomieszczeń obejmujący ściany, sufit, dach, podłogi, stolarkę okienną i wymianę drzwi. Dzieci mają kolorowe, ale przede wszystkim suche i czyste miejsce, gdzie jedzą, uczą się i spędzają dni.
Gorące uściski i ASANTENI (dziękuję) od naszych przedszkolaków, Zarządu i Rady Fundacji oraz p. Madede - nauczycielki w przedszkolu i misjonarki s.Rut, administratora placówki.
Opis zbiórki
Mamy po dwa, trzy, cztery latka...
Jesteśmy przedszkolakami w Kigera Etuma w Tanzanii!
Dopiero od niedawna mamy swoje pierwsze własne miejsce w naszej wiosce i nie jesteśmy zdane na siebie. To wyjątkowe, ciepłe miejsce, gdzie dostajemy ciepłe jedzenie, sok lub lemoniadę z witaminami, bawimy się i wspólnie uczymy nowych rzeczy. Dzięki naszej wspaniałej Pani Madede i kochanej siostrze Rut mamy opiekę, dobre słowo, czułe potarganie po głowie i powody do uśmiechu każdego dnia!
Jednak mamy też ogromne zmartwienie. W naszym przedszkolu nie jest jeszcze ładnie i kolorowo, ale co gorsze i ważniejsze - nie jest dla nas bezpiecznie.
Jak mówi siostra Rut, która jest misjonarką na naszej placówce i założyła dla nas przedszkole, abyśmy nie siedzieli w buszu, przy domach, na ziemi koło ośrodka zdrowia w naszej wiosce, w którym przebywają także osoby psychicznie chore: "budynek jest w stanie bardzo złym technicznie, z grzybem, niebezpiecznie odpadającym tynkiem i elementami konstrukcji. Wymaga gruntownego remontu, aby dzieci przebywały, jadły i rozwijały się w godnych i bezpiecznych warunkach."
Teoretycznie sala mogąca służyć za przedszkole jest, wymaga ona jednak gruntownego remontu, aby była bezpieczna dla dzieci. Przedszkole pilnie potrzebuje sfinansowania prac i podstawowych elementów wyposażenia. Projekt podzielono na 3 etapy:
- remont pomieszczeń
- wyposażenie placówki
- budowa płotu oddzielającego przedszkole dla dzieci z placówki i z wioski od strefy ośrodka pomocy, w którym przebywają, m.in. osoby chore psychicznie (po zakończeniu prac w przedszkolu).
Koszt każdego z etapów prac wyceniono według cen i warunków tanzańskich i waha się między 6,8–8 tys. zł. Chcielibyśmy zebrać pieniądze na sfinansowanie dwóch pierwszych etapów, czyli 14.000 zł.
Póki nie przyjechała do nas siostra Rut w połowie 2011, bywało, że nie jedliśmy nawet 1 posiłku dziennie. Ponieważ podlegamy teraz opiece Fundacji przez program Adopcja Serca, na święta dostaliśmy zamiast codziennej nshimy (kaszy kukurydzianej) wyjątkowo: ryż i kurczaka. To były piękne i najedzone Święta Bożego Narodzenia 2012!
Jeśli możesz nam pomóc i zapewnić bezpieczne miejsce oraz przydatne przedmioty, którymi wypełnimy tę salę - ławki, stoliczki, makatki do nauki, będziemy Ci bardzo wdzięczni i prześlemy ogromnego BUZIAKA!
ASANTENI! (Dziękujemy!)