Wiadomość, że jestem w ciąży, była dla mnie i męża spełnieniem naszego największego marzenia! Niestety nasza córeczka urodziła się z poważną wadą rączki, która w przyszłości uniemożliwi jej normalne funkcjonowanie. Bardzo się tego boimy, że życie będzie dla niej ogromnym wyzwaniem, od sznurowania bucików po utrzymania kubeczka... Jedyną nadzieją na sprawność naszej Bianki jest operacja! Niestety jest bardzo kosztowna, a nas nie stać by ją sfinansować... 

Bianka urodziła się 18.06.2022 roku. Na naszą córeczkę czekaliśmy bardzo długo. Gdy już traciliśmy nadzieję, szczęście w końcu się do nas uśmiechnęło. Niestety, pomimo comiesięcznych wizyt, badań prenatalnych, nasze dziecko urodziło się z wadą rączki oraz serduszka, o czym dowiedzieliśmy się dopiero po porodzie. Bianka jest pod opieką ortopedy, kardiologa oraz genetyka w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. Ponadto córeczka cały czas uczęszcza na rehabilitację.

Po licznych wizytach ortopedycznych trafiliśmy do Instytutu dr Paley'a, gdzie po konsultacji okazało się, że jest szansa na usprawnienie jej rączki. Niestety straciliśmy dużo czasu, nie wiedząc o problemach, z jakimi przyjdzie się zmagać naszemu dziecku. Teraz zrobimy wszystko, aby poprawić jej komfort życia, by mogła, choć w małej części być sprawna jak inne dzieci.

Czasu, aby uzbierać 300 tysięcy, jest niewiele! Operacja musi być wykonana do 18. miesiąca życia Bianki. Nie możemy stracić ani minuty!

Z powodu mało rozwiniętego śródręcza na kolejnej wizycie doktora Paley'a w Polsce, kiedy to Bianka będzie miała około roku, lekarz osobiście po obejrzeniu jak dłoń się rozwinęła, będzie podejmował decyzję, co dalej. Jeśli nasza Bianka nie zakwalifikuje się do operacji, uzbierane środki przeznaczymy na rehabilitację i żmudny proces oswajania jej z protezą, a docelowo na nowoczesną protezę.

Jesteśmy zmuszeni prosić Was o pomoc, ponieważ sami nie jesteśmy w stanie uzbierać tak ogromnej kwoty…

Bianka liczy na pomoc... 

Rodzice