Radosław Wójtowicz - zdjęcie główne

Radek jak co dzień położył się spać – lecz rano już się NIE OBUDZIŁ❗️Ratunku❗️

Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym

Organizator zbiórki:
Radosław Wójtowicz, 31 lat
Wołkowyja, podkarpackie
Przewlekła niewydolność oddechowa
Rozpoczęcie: 30 kwietnia 2024
Zakończenie: 5 lutego 2026
203 347 zł(95,57%)
Brakuje 9419 zł
WesprzyjWsparło 1249 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0556407
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0556407 Radosław
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Radosławowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym

Organizator zbiórki:
Radosław Wójtowicz, 31 lat
Wołkowyja, podkarpackie
Przewlekła niewydolność oddechowa
Rozpoczęcie: 30 kwietnia 2024
Zakończenie: 5 lutego 2026

Aktualizacje

  • Radek robi kolejne postępy! Potrafi znów samodzielnie jeść!

    Kochani Darczyńcy!
    Radek wciąż przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym i stale jest poddawany intensywnym ćwiczeniom. Stan jego zdrowia systematycznie się poprawia. Godziny pracy z rehabilitantami i neurologopedami przynoszą niesamowite efekty!

    Nasz syn zaczął samodzielnie jeść i nie musi być już karmiony dojelitowo. Jest świadomy tego, co się wokół niego dzieje, rozumie, co do niego mówimy i reaguje na nasze słowa. Ciągle towarzyszy mu pogodny nastrój, bardzo cieszy się z obecności bliskich mu osób i docenia życzliwość personelu medycznego. 

    Radosław Wójtowicz

    Radek codziennie intensywnie ćwiczy. Nie poddaje się nawet na chwilę! Ma zajęcia pionizujące oraz terapię z zastosowaniem cyber-eye. Jesteśmy Wam z całego serca wdzięczni za dotychczas okazaną pomoc. Bez Was powrót Radka do zdrowia nie byłby możliwy. Każdego dnia ratujecie naszego syna! 

    Błagamy, nie zostawiajcie nas teraz, kiedy rehabilitacja zaczęła działać cuda. Wasze wsparcie wciąż jest nam potrzebne! Zbiórka trwa już ponad rok, tak niewiele zostało nam do zebrania! Brakuje jedynie 20 tysięcy do jej zamknięcia. Prosimy, pomóżcie!

    Rodzice Radka

  • Radek oddycha już samodzielnie!

    Kochani Darczyńcy! 

    Radek od maja nie korzysta już z pomocy respiratora. Teraz mamy kolejny sukces – lekarz usunął mu rurkę tracheostomijną! Jesteśmy tacy szczęśliwi, że może już sam oddychać! 

    Syn przechodzi teraz intensywną rehabilitację, podczas której jest pionizowany i pracuje z neurologopedą. Robi bardzo duże postępy! Mamy świadomość, że bez Waszej pomocy by się to nie udało!

    Radosław Wójtowicz

    Droga Radka do odzyskania dawnego zdrowia jest jeszcze długa. Musi kontynuować rehabilitację. Ostatnio w końcu zobaczyliśmy na twarzy syna uśmiech, a on na naszych łzy radości! Dało nam to nadzieję, że wyzdrowieje! 

    Wasza hojność przerosła nasze najśmielsze oczekiwania! Dzięki Wam poczuliśmy, że nie jesteśmy sami w tej walce! Dlatego prosimy, nie zostawiajcie nas teraz! Pragniemy, by syn odzyskał dawne życie!

    Rodzice Radka

Opis zbiórki

Do tej pory nie możemy uwierzyć w to, co się stało. Przecież jeszcze niedawno nasz syn prowadził normalne życie, takie jak większość z nas. Był wykształcony, samodzielny, z głową pełną marzeń i planów na przyszłość. Niestety, jeden dzień zmienił wszystko.

10 lutego 2024 roku życie syna i nasze legło w gruzach. Radek poprzedniego wieczoru tak jak zawsze położył się spać. Niestety, rano się już nie obudził. Przebywa w śpiączce do dziś.

Do syna natychmiast została wezwana karetka. Mimo szybkiej reakcji lekarzy doszło do przewlekłej niewydolności oddechowej. Radek oddycha jedynie przy użyciu respiratora. Obecnie przybywa w specjalistycznym ośrodku, gdzie dzięki intensywnej rehabilitacji ma szansę wybudzić się ze śpiączki. 

Już w ciągu paru tygodni od rozpoczęcia terapii pojawiły się pierwsze postępy – Radek zaczyna reagować na bodźce. Rehabilitanci codziennie stymulują osłabione mięśnie syna i próbują go pionizować. W najbliższej przyszłości zapewne możliwe będzie także podejmowanie prób odłączania respiratora – choćby na chwilę. Jest to szczególnie ważne, by syn zaczął samodzielnie oddychać, ponieważ jest to warunek trafienia w przyszłości do kliniki wybudzeń.

Radek zawsze był bardzo dobrym człowiekiem, na którego mogli liczyć najbliżsi i szerokie grono znajomych. Pragniemy, by mógł wrócić do swojego dawnego, aktywnego życia.

Prosimy, pomóżcie nam odzyskać syna. Każdego dnia marzymy o momencie, gdy otworzy oczy. Marzymy o tym, że jeszcze kiedyś się do nas uśmiechnie i będziemy mogli porozmawiać. Radek to młody mężczyzna – ma jeszcze całe życie przed sobą.

Każda wpłata, każde udostępnienie jest tu na wagę złota. Prosimy, pomóżcie nam wybudzić syna ze śpiączki, pomóżcie mu wrócić do zdrowia. Wiemy, ze wspólnymi siłami możemy tego dokonać!

Rodzice Radka

Wybierz zakładkę
Sortuj według