
Rafał Kupis, 36 lat
Rafał Kupis, 36 lat
W głowie Rafała czai się śmiertelne niebezpieczeństwo. Lekarze zdiagnozowali u niego naczyniaka jamistego pnia mózgu… Tomograf wykazał guza o wielkości 15 mm x 12 mm. Na szczęście guz nie jest złośliwy, ale każdy wylew z niego do pnia mózgu może doprowadzić do śmierci. Po kilku konsultacjach ze specjalistami okazało się, że jedynymi możliwościami w przypadku Rafała jest albo niewyobrażalnie trudna operacja, grożąca kalectwem lub śmiercią, albo obserwacja naczyniaka, co wiąże się z życiem w ciągłym stresie… Według neurochirurgów ryzyko ponownego wylewu to 50% w ciągu roku! Rafał ma żonę i dwójkę dzieci - tak bardzo chce zostać z nimi jak najdłużej. W Polsce nie ma dla mężczyzny ratunku. Pomocną dłoń wyciągnęli specjaliści z kliniki w Hannoverze, którzy zdecydowali się podjąć operacji usunięcia naczyniaka. Niestety jej koszt jest ogromny. Pomogliście odwrócić los! Dalsze leczenie to kolejne koszty. Pomagamy!
Moje zakończone zbiórki:
