Rafał pilnie potrzebuje rehabilitacji i zajęć terapeutycznych❗️Podaruj mu szansę na lepsze funkcjonowanie codzienne❗️

Aktualizacje

• 3 października 2025

  Cena walki o zdrowie Rafała jest potwornie wysoka… Błagam o pomoc!

  Słowa lekarzy oraz terapeutów, które ostatnio usłyszałam były bezlitosne... Powiedzieli, że mój syn do końca życia będzie wymagał wsparcia drugiej osoby oraz kosztownego leczenia, które nie jest refundowane. W jednej minucie zawalił się cały mój świat! Nie rozumiem, dlaczego to spotkało akurat nas...

  Rafał choruje na wiele schorzeń, które utrudniają mu codzienne funkcjonowanie. Wymaga stałych, kosztownych zajęć terapeutycznych, które pomagają mu lepiej żyć. Niestety nie stać mnie na pokrycie wszystkich kosztów leczenia samodzielnie… W tej walce mamy tylko siebie, jestem tylko ja i Rafał.

  Moje dziecko wymaga stałej opieki medycznej, zajęć terapeutycznych, specjalistycznej diety, zajęć z trenerem personalnym, indywidualnej pracy  z neuropsychologiem, suplementów… To wszystko jest potrzebne, aby Rafał mógł być, choć w minimalnym stopniu, samodzielny na co dzień. 

  

  Wszystko, co wymieniłam nie jest refundowane przez NFZ, a za moje miesięczne wynagrodzenie w stanie wszystkiego pokryć, ponieważ każdego miesiąca dochodzą nowe wydatki. Rafał wymaga pilnej konsultacji, terapii widzenia i wymiany okularów. Każdego dnia coraz gorzej przyswaja wiedzę i nie potrafi wiele innych rzeczy zrozumieć. 

  Rafał od ostatniej aktualizacji pyta, dlaczego pasek jego zbiórki dalej się nie zazielenił. Nie rozumie, dlaczego ludzie przechodzą obojętnie obok jego problemów, bez zrozumienia… Bez Waszego wsparcia nie damy rady zebrać tak ogromnej kwoty. Każda wpłata i udostępnienie przybliża Rafała do celu.

  Tylko razem możemy dać mu szansę na dalszą walkę i szczęśliwe życie. Z całego serca dziękuję, wraz z synem, za każdą okazaną mu pomoc i proszę o dalsze wsparcie!

  Magda, mama Rafała

• 29 sierpnia 2025

  Ścigamy się z czasem o lepsze funkcjonowanie Rafała! Pomocy!

  Kochani, od maja stan zdrowia Rafała syna bardzo się pogorszył…  Syn coraz częściej nie rozumie, dlaczego jego życie wygląda tak inaczej niż innych młodych ludzi. Na co dzień jest smutny, rozdrażniony, tęskni za terapiami indywidualnymi, które tak bardzo pomagały mu lepiej funkcjonować

  Lekarze nie dają już żadnej szansy na wyleczenie syna. Rokowania są bardzo złe, co do poprawy samodzielności – także. 

  To, co możemy zrobić teraz, to choć trochę poprawić jego codzienne funkcjonowanie poprzez indywidualne terapie, turnusy rehabilitacyjne, specjalistyczną dietę i suplementy, które niestety nie są refundowane. Czas ucieka nam przez palce, a przed Rafałem wciąż tak długa, trudna droga.

  

  Choć wygląda jak nastolatek, wciąż funkcjonuje jak dziecko: potrzebuje opieki, wsparcia i nieustannej troski. Rafał nigdy nie będzie samodzielny, nigdy nie podejmie pracy zarobkowej. Dlatego każdy dzień, każda godzina terapii jest na wagę złota – tylko one zatrzymują postępy choroby i dają mu szansę na lepsze życie.

  Niestety, po ukończeniu 18. roku życia wiele świadczeń nie jest refundowanych, a koszty leczenia rosną z każdym miesiącem. Sama nie jestem w stanie temu podołać, choć jako mama robię wszystko, co w mojej mocy.

  Błagam Was… Pomóżcie mi zawalczyć o mojego ukochanego syna. Rafał jest całym moim światem, a każde Wasze wsparcie: złotówka, udostępnienie, dobre słowo – ma dla nas ogromne znaczenie.  Z całego serca dziękuję za okazane serce i obecność w tej walce.

  Mama Rafała

  Czytaj dalej
• 29 maja 2025

  PILNE – Rafał z każdym dniem słabnie! Potrzebne Wasze wsparcie!

  Mam tylko jedno marzenie – wrócić z Rafałem do indywidualnych zajęć terapeutycznych, turnusów rehabilitacyjnych i leczenia, które pomagają mu lepiej funkcjonować na co dzień!

  Rafał w swoim krótkim życiu wycierpiał więcej niż niejeden dorosły… Jego schorzenia z miesiąca na miesiąc atakują ciało z coraz większą siłą – organizm nie daje już rady. Napady padaczki u Rafała nasiliły się, uszkadzają mięśnie, wywołują ogromny ból stawów, który niemal uniemożliwia poruszanie się. Każdego dnia widzę, jak mój syn słabnie, jak coraz trudniej rozumie polecenia i jak pogarsza się jego codzienne funkcjonowanie!

  

  Liczy się każda godzina, minuta, sekunda... Bez natychmiastowego powrotu do indywidualnych terapii, specjalistycznej rehabilitacji, odpowiedniego leczenia i diety Rafał z dnia na dzień będzie coraz słabszy. Zamknie się w swoim ciele z bólu i bezsilności – a ja, jako mama, nie mogę do tego dopuścić!

  Schorzenia, z jakimi mierzy się Rafał, wymagają stałej stymulacji układu nerwowego, aby mógł w ogóle funkcjonować. Niestety, wszystko to wiąże się z ogromnymi kosztami. Błagam Was – to wszystko może być zatrzymane, ale nie bez Waszej pomocy!

  Zielony pasek na zbiórce przesuwa się przeraźliwie wolno… Miałam nadzieję, że dziś będziemy już blisko końca. Że będą łzy szczęścia i nadziei. A są tylko łzy smutku, bezradności i ogromnego strachu. Każdy dzień to walka z czasem. Tak bardzo się boję, że nie zdążymy, a Rafał zgaśnie, zanim uda się zebrać potrzebne środki. A przecież on tak bardzo chce żyć!

  Mama Rafała

  Czytaj dalej