

Rafał walczy z martwicą kręgosłupa❗️Potrzebna pomoc❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Moja sytuacja jest bardzo trudna! Proszę, pomóż!
Drodzy Darczyńcy! Mimo tylu lat walki o lepszą przyszłość nadal nie jest mi łatwo prosić o pomoc. Wiem jednak, że nie mam innego wyjścia, ponieważ moje ciało coraz częściej odmawia mi posłuszeństwa...
Nadal zmagam się z przewlekłym obrzękiem limfatycznym lewej nogi, a także skutkami przebytego zatoru i zakrzepicy. Niestety pojawiły się też nowe dolegliwości związane z kręgosłupem. Stale towarzyszy mi ogromny ból, który jest nieprzewidywalny i paraliżujący! Jest też coraz bardziej dotkliwy i wpływa na funkcjonowanie innych części ciała.
Co gorsza, po przeprowadzonych badaniach lekarze potwierdzili u mnie chorobę niedokrwienną serca! Towarzyszy jej dławiący ból w klatce piersiowej, który mógłbym porównać do ucisku, gniecenia i pieczenia. Promieniuje on do kręgosłupa, stale też odczuwam zmęczenie...
Moja codzienność to nieustanna walka – nie tylko z bólem, ale i innymi barierami, które pojawiły się na mojej drodze. Nie mogę funkcjonować jak zdrowy człowiek. Czasem zwykłe wyjście z domu, na zakupy, czy do pracy stają się wielkim wyzwaniem. Momentami brakuje mi sił, ale nie mogę się poddać!
Mam też dobrą wiadomość. Dzięki dotychczasowej rehabilitacji nie muszę już korzystać z kuli podczas chodzenia! Udało mi się to osiągnąć dzięki Waszemu wsparciu. Dziękuję!
Jednak do osiągania kolejnych efektów i pokonania tego wielkiego bólu bardzo potrzebuje stałej opieki wielu specjalistów, kontynuowania leczenia i rehabilitacji. Ważne są także dodatkowe badania diagnostyczne i kontrolne. Niestety koszt tego wszystkiego jest ogromny, a bez natychmiastowego wsparcia moje szanse na poprawę zdrowia dramatycznie maleją.
Jestem wdzięczny za Waszą życzliwość. Każda pomoc, każda wpłata i każde udostępnienie, to dla mnie coś więcej niż pieniądze. To znak, że jestem sam! Dlatego proszę, nie zostawiajcie mnie teraz. Pomóżcie mi wstać z kolan i dalej walczyć o lepszą przyszłość!
Rafał
Opis zbiórki
Nazywam się Rafał i z głębi serca zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Od miesięcy zmagam się z problemami, które przekraczają moje siły i możliwości. Obecnie chodzę o kuli, ponieważ cierpię na zaawansowany obrzęk limfatyczny lewej nogi. To jednak tylko część mojego cierpienia. Moje zdrowie jest poważnie zagrożone przez nadciśnienie tętnicze oraz chorobę kręgosłupa – Scheuermanna, czyli jałową martwicę kręgosłupa.
To schorzenia, które sprawiają, że każdy dzień jest dla mnie bolesnym wyzwaniem. Do tego wszystkiego doszedł stres związany z moją sytuacją zdrowotną z kręgosłupem, który doprowadził do zatoru i zakrzepu żylnego w tej samej, chorej nodze.
Moje życie jest teraz wypełnione nieustannym bólem i walką. Potrzebuję kosztownego leczenia, rehabilitacji i specjalistycznej opieki medycznej, na które niestety mnie nie stać. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe, które pozwoli mi na podjęcie niezbędnych działań w walce o zdrowie i normalne życie.

Przez 9 lat dużo i ciężko pracowałem, aby zapewnić mojej rodzinie godziwy byt. Nigdy nie narzekałem na ból ani trudności, pracując, aby niczego nam nie brakowało. Niestety, ze względu na stan zdrowia mogę aktualnie pracować jedynie na część etatu – nie jestem jednak w stanie utrzymać się z tego ani tym bardziej ponosić kosztów rehabilitacji. Na co dzień widzicie mnie uśmiechniętego, ale to tylko maska. W rzeczywistości jestem zmuszony zmierzyć się z prawdą, że jest mi ciężko i że nie dam rady dalej udawać, że wszystko jest w porządku.
Przez wiele miesięcy zastanawiałem się nad zbiórką, ale teraz wiem, że muszę prosić o pomoc. Koszty związane z walką o zdrowie mnie przerosły. Dlatego proszę Was o wsparcie, o każdą symboliczną złotówkę. Każdy gest solidarności i wsparcia jest dla mnie bezcenny.

Koszty rehabilitacji i badań są niezwykle wysokie. Walka z chorobami wymaga ogromnych nakładów finansowych, których sam nie jestem w stanie pokryć. Dlatego też proszę Was o wsparcie, choćby najmniejszą symboliczną wpłatą. Nawet złotówka ma ogromne znaczenie w tej walce, bo każda złotówka przybliża mnie do celu – odzyskania zdrowia i sprawiedliwości. Proszę Was o pomoc i wsparcie w tej trudnej chwili. Wierzę, że razem możemy pokonać te przeszkody i sprawić, że znów stanę na nogi, zarówno fizycznie, jak i w przenośni.
Dziękuję z całego serca za każdą okazaną pomoc, za każdą złotówkę i za każde dobre słowo. Wasze wsparcie daje mi siłę i nadzieję na lepsze jutro. Wierzę, że dobro, które ofiarujecie, wróci do Was ze zdwojoną siłą. Dziękuję Wam za wszystko i proszę, pomóżcie mi w tej walce.
Z wyrazami wdzięczności,
Rafał

- Wpłata anonimowa20 zł
- Krystian100 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Jan320 zł