Tylko operacja może uratować słuch Natalki – pomocy!

Tylko operacja może uratować słuch Natalki – pomocy!
Przekaż mi
podatkuDopłata do operacji, przelot, pobyt, wynajem auta w czasie leczenia
Zakończenie: 16 Września 2022
Poprzednie zbiórki:

Operacja rekonstrukcji małżowiny usznej w USA oraz wszczepienie implantu BAHA
Operacja rekonstrukcji małżowiny usznej w USA oraz wszczepienie implantu BAHA
Aktualizacje
Został miesiąc na uzbieranie ogromnej kwoty! Prosimy o pomoc!
Został nam miesiąc na uzbieranie kwoty na operację Natalki, później wszystko przepadnie. Nie mogę już przekładać terminu, Natalka czuje coraz większy ucisk w uchu...
Jeśli jednak nie uzbieramy pełnej kwoty, operacja też będzie niepełna, będziemy musiały zrezygnować z rekonstrukcji małżowiny. Całkowicie zrezygnować! Bo przełożenie operacji jest zbyt ryzykowne, a rozdzielenie operacji na dwie wiąże się z drugim wyjazdem do Stanów i ponownym zwiększeniem kosztów, a to już całkowicie będzie poza moim zasięgiem finansowym i psychicznym.
Zaszłyśmy już tak daleko, jeszcze niedawno myślałam, że mamy środki na operację, jednak przez gwałtowny wzrost cen, wszystko się posypało.
Z całego serca proszę Was o pomoc, aby zapłacić brakującą sumę za operację. Kwota jest ogromna, a czasu mało. Nie zostawiaj nas, proszę...
Opis zbiórki
Walczymy o słuch Natalki! Już mieliśmy zebraną całą kwotę na operację małżowiny usznej, wszczepienia implantu słuchowego oraz usunięcia zwoju skóry z ucha środkowego, z którego tworzy się nowotwór! Wyznaczono nam nawet termin na 11 sierpnia, ale zapłacić trzeba wcześniej...
Niestety – przyszła wojna, kurs dolara poszybował w górę, a koszt operacji automatycznie wzrósł! Dodatkowo wszystkie koszty związane z wylotem i miesięcznym pobytem w USA przerosły nasze możliwości. Z całego serca prosimy raz jeszcze, poznaj naszą historię i pomóż nam ratować słuch Natalki:
-Mamo, jestem inna niż wszyscy. Wszyscy mają oboje uszu, tylko nie ja.
-Przeszkadza Ci to?
-Mi nie, ale innym przeszkadza...
Niektóre dzieci wpatrują się w ucho Natalki, wytykają palcami, zaczepiają i pytają, dlaczego tak wygląda. Natalka nie żali się często, ale tym razem zabolało bardziej niż zwykle. Dzieci potrafią być bezlitosne...
Przychodząc na świat, Natalka zrobiła nam podwójną niespodziankę. Spodziewaliśmy się synka. Przynajmniej tak mówili lekarze – “na 99% syn!”. Urodziła nam się córeczka – piękna i najukochańsza. Drugą niespodzianką było uszko, małe i zdeformowane. Widząc ją po raz pierwszy, obiecaliśmy sobie, że zrobimy wszystko, by ta wada jak najmniej zaważyła o jej przyszłym życiu. Kolejne lata były pełne wyzwań. Ciągłe wizyty w szpitalach, dziesiątki badań, tysiące przebytych kilometrów. Stała rehabilitacja. Oczekiwanie i niepewność…
Diagnoza to malformacja małżowiny usznej z mikrocją, zwężonym przewodem słuchowym zewnętrznym oraz lewostronnym niedosłuchem w stopniu głębokim. To niestety nie koniec… Przez to, że Natalka słyszy tylko na jedno ucho, cały czas przekręca głowę, co dodatkowo spowodowało wadę wzroku i postawy. Im córeczka była starsza, tym więcej rozumiała. Czuła na sobie spojrzenia innych ludzi, pytała nas, dlaczego tak się dzieje.
Wiemy, że ten niesprawiedliwy los może się odwrócić, że Natalka może mieć zrekonstruowaną małżowinę uszną, a także słyszeć zarówno na jedno, jak i na drugie ucho. W kwietniu 2021 roku byliśmy z Natalką na konsultacji z lekarzami z kliniki The Hearing Device Center w Kalifornii. Konferencję prowadziło dwóch genialnych lekarzy – dr. Roberson, który zajmuje się otwieraniem kanału słuchowego oraz dr. Reinisch, który wymyślił innowacyjną metodę rekonstrukcji ucha.
Podczas konferencji i indywidualnych konsultacji dowiedzieliśmy się więcej niż przez 7 lat w Polsce. Plan jest taki: Natalka ma mieć wszczepiony implant słuchowy Osia 2, którego zadaniem będzie wyrównywanie dźwięków. Aparat będzie wszczepiony w czaszkę podczas rekonstrukcji małżowiny usznej. Dodatkowo planowane jest usunięcia zwoju skóry z ucha środkowego, z którego tworzy się nowotwór! Termin operacji wyznaczono już na 11 sierpnia!
W ubiegłym roku rozpoczęliśmy zbiórkę i udało się zebrać kwotę, która była wówczas potrzebna. Niestety od tamtego czasu wiele się zmieniło, kursy walut poszybowały w górę, a ceny mocno wzrosły. W tym cena za operację... To oznacza, że do sierpnia musimy uzbierać brakującą kwotę.
Mamo, czy my już w końcu możemy lecieć na tę operację? Wszyscy mnie pytają czemu mam małe ucho, a ja muszę w kółko opowiadać i opowiadać. Znudziło mi się już to opowiadanie – takie słowa usłyszeliśmy ostatnio od Natalki. Koszt operacji jest jednak ogromny, dlatego musimy prosić Was o pomoc.
Tylko z Wami damy radę sprawić, że przyszłość naszej Natalki będzie lepsza, że znikną oceniające spojrzenia i smutek w jej oczach…
Natalka tak bardzo czeka na tę operację. Nie możemy jej zawieść. Prosimy, pomóżcie nam raz jeszcze...
Rodzice
Historię Natalki możesz śledzić na bieżąco na Facebooku
Zbiórkę dla Natalki możesz również wesprzeć, biorąc udział w licytacjach: KLIK
Dziennik Bałtycki o Natalce: Gdynia: Ośmioletnia Natalia wykonuje i licytuje bransoletki, aby mieć szansę ocalić słuch. Trwa zbiórka i dramatyczna walka z czasem