Renata Grabowska - zdjęcie główne

Pielęgniarka walczy o sprawność po operacjach! Niech dobro, którym dzieliła się z innymi, dziś do niej wróci!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Renata Grabowska, 56 lat
Bialogard
Upośledzenie narządu ruchu
Rozpoczęcie: 31 grudnia 2025
Zakończenie: 31 marca 2026
1206 zł
WesprzyjWsparło 15 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0883470
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0883470 Renata
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Renacie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Renata Grabowska, 56 lat
Bialogard
Upośledzenie narządu ruchu
Rozpoczęcie: 31 grudnia 2025
Zakończenie: 31 marca 2026

Opis zbiórki

Mam na imię Renata i jestem pielęgniarką. Praca była moją prawdziwą pasją – każdego dnia starałam się zrobić wszystko, by pomóc pacjentom wyzdrowieć i towarzyszyć im w trudnych chwilach choroby. Nie sądziłam, że znajdę się po przeciwnej stronie... Dziś to ja muszę poprosić o Waszą pomoc.

Dwa lata temu poddałam się koniecznej operacji, była to wymiana stawu kolanowego lewego. Po zabiegu rozpoczęłam rehabilitację, ale niepokoiło mnie, że z nogi cały czas coś się sączyło. Trafiłam ponownie do szpitala, gdzie podczas kolejnej operacji lekarze usunęli mi protezę, ponieważ okazało się, że w ogóle się nie przyjęła. Co więcej, wykryto, że rana była zakażona paciorkowcem!

Przeszłam dwumiesięczną antybiotykoterapię i założono mi tymczasowe wypełnienie w kolanie, żeby mięśnie nie zanikały. W kolejnych miesiącach byłam operowana jeszcze kilka razy... Zostałam zakwalifikowana do założenia nowego stawu, ale pojawiły się kolejne powikłania – doszło do złamania trzonu kości udowej, podwichnięcia rzepki i zakażenia inną bakterią, gronkowcem skórnym. 

Renata Grabowska

Doszłam do siebie dopiero po ostatniej, szóstej już operacji, która odbyła się w lutym 2025 roku. Przez trzy miesiące nie mogłam stawać na lewą nogę i przez resztę roku funkcjonowałam wyłącznie na wózku inwalidzkim. Dzisiaj poruszam się o chodziku i o kulach.

Cały czas staram się nie poddawać, uczęszczam na rehabilitację, ale wciąż nie wróciłam do sprawności... Niestety, kolejne prywatne turnusy rehabilitacyjne oraz zajęcia z fizjoterapeutami wiążą się z wysokimi wydatkami, które przekraczają moje możliwości finansowe.

Mam w sobie ogromną determinację i chciałabym jeszcze wrócić do pracy. Wierzę, że dzięki wsparciu fizjoterapeutów uda mi się odzyskać choć część dawnej sprawności, ale bez Waszej pomocy nie dam rady. Będę Wam z całego serca wdzięczna za każdą wpłatę i słowo otuchy i motywacji! Dziękuję!

Renata

Wybierz zakładkę
Sortuj według