Mama 3. dzieci po rozległym udarze! Pomóż Renacie wrócić do domu...

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 8 Maja 2023
Opis zbiórki
Moja żona zawsze była zdrowa, nie chorowała przewlekle, nie przyjmowała żadnych leków. Byliśmy spokojni i szczęśliwi. Nie wiedzieliśmy, że jedna chwila tak zaważy na życiu całej naszej rodziny.
To był drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Czas rodzinny, ciepły, radosny. Wymęczeni przygotowaniami i świętowaniem poszliśmy spać. O północy coś mnie przebudziło. Otworzyłem oczy i nie zobaczyłem na poduszce obok mojej żony. Pomyślałem, że może wyszła na chwilę z pokoju, ale coś mnie tchnęło. Usiadłem. Wtedy zobaczyłam nieprzytomną Renatę, leżącą na podłodze.
Dzieci spały w swoich pokojach, a ja próbowałem ratować ich mamę. Gdy przyjechała karetka, Renia dostała drgawek, a cała lewa strona była sparaliżowana. Zabrali ją do szpitala.
Lekarze zdiagnozowali udar niedokrwienny i obrzęk mózgu spowodowany zatorem tętnicy mózgowej. Obrzęk zajął aż 40% mózgu. W związku z tym lekarze musieli przeprowadzić poważną operację zwaną kraniektomią odbarczającą.
Przez 2 tygodnie żona przebywała w śpiączce farmakologicznej na oddziale intensywnej terapii. Niestety niedowład lewej strony i porażenie ręki jest znaczny. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Renia po wybudzeniu nie otwierała nawet oczu, teraz mamy z nią podstawowy kontakt, jednak przez rurkę tracheotomijną nie może mówić, jedynie szeptem.
My tęsknimy, martwimy się, a Renatka ciągle przebywa w szpitalu. Teraz potrzebna jest jej intensywna, bardzo kosztowna, długa i trudna rehabilitacja. Bardzo proszę Cię o pomoc…
Wraz z trójką dzieci wspieramy Renię z całych sił, jednak wiem, że bez Twojej pomocy nie damy rady. Pragniemy, by w końcu wróciła do domu, do nas, do rodziny…
Kochający mąż wraz z dziećmi