

Mama 3. dzieci po rozległym udarze! Pomóż Renacie wrócić do domu...
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Kochani Darczyńcy, mam dla Was nowe informacje...
Mama nie przebywa już w szpitalu, wróciła do domu jednak nadal potrzebuje stałej rehabilitacji i systematycznych kontroli specjalisty.
Na obecną chwilę nie jest w stanie w pełni funkcjonować samodzielnie, potrzebuje pomocy w codziennych czynnościach związanych z przygotowaniem posiłku, ubraniem się czy higieną osobistą. Z tego względu tata był zmuszony zrezygnować z pracy, aby zaopiekować się mamą.
Obecnie mama korzysta z rehabilitacji domowej, ale niestety nie jest to wystarczające. Jest zdeterminowana do codziennej walki o pełny powrót do sprawności. Dzięki fundacji i wszystkim osobom, które obdarzyły nas wsparciem jesteśmy w stanie zapewnić mamie dodatkowe materiały, leki czy ośrodek rehabilitacyjny.
Z całego serca w imieniu całej rodziny dziękuję za każdą, nawet najmniejszą wpłatę. Niestety powrót do sprawności mamy to nie sprint, ale maraton, dlatego nadal prosimy o pomoc. Tylko z Wami jesteśmy w stanie osiągnąć ten najważniejszy cel, jakim jest powrót mamy do samodzielnego funkcjonowania!
Gabrysia, córka Renaty
Opis zbiórki
Moja żona zawsze była zdrowa, nie chorowała przewlekle, nie przyjmowała żadnych leków. Byliśmy spokojni i szczęśliwi. Nie wiedzieliśmy, że jedna chwila tak zaważy na życiu całej naszej rodziny.
To był drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Czas rodzinny, ciepły, radosny. Wymęczeni przygotowaniami i świętowaniem poszliśmy spać. O północy coś mnie przebudziło. Otworzyłem oczy i nie zobaczyłem na poduszce obok mojej żony. Pomyślałem, że może wyszła na chwilę z pokoju, ale coś mnie tchnęło. Usiadłem. Wtedy zobaczyłam nieprzytomną Renatę, leżącą na podłodze.
Dzieci spały w swoich pokojach, a ja próbowałem ratować ich mamę. Gdy przyjechała karetka, Renia dostała drgawek, a cała lewa strona była sparaliżowana. Zabrali ją do szpitala.
Lekarze zdiagnozowali udar niedokrwienny i obrzęk mózgu spowodowany zatorem tętnicy mózgowej. Obrzęk zajął aż 40% mózgu. W związku z tym lekarze musieli przeprowadzić poważną operację zwaną kraniektomią odbarczającą.
Przez 2 tygodnie żona przebywała w śpiączce farmakologicznej na oddziale intensywnej terapii. Niestety niedowład lewej strony i porażenie ręki jest znaczny. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Renia po wybudzeniu nie otwierała nawet oczu, teraz mamy z nią podstawowy kontakt, jednak przez rurkę tracheotomijną nie może mówić, jedynie szeptem.
My tęsknimy, martwimy się, a Renatka ciągle przebywa w szpitalu. Teraz potrzebna jest jej intensywna, bardzo kosztowna, długa i trudna rehabilitacja. Bardzo proszę Cię o pomoc…
Wraz z trójką dzieci wspieramy Renię z całych sił, jednak wiem, że bez Twojej pomocy nie damy rady. Pragniemy, by w końcu wróciła do domu, do nas, do rodziny…
Kochający mąż wraz z dziećmi
- 20 zł
- Wpłata anonimowa5 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł