Amputowali mi nogę, ale dzięki protezie będę mogła nadal chodzić. Pomożesz mi?

Zakup protezy uda
Zakończenie: 22 Sierpnia 2019
Opis zbiórki
Zawód pielęgniarki wybrałam z powołania, bo zawsze chciałam pomagać innym. Na początku byłam przy łóżkach pacjentów w dzień i w nocy w szpitalu. Później pomagałam chorym w przychodni. Pielęgniarką jestem już 30 lat! Niestety od dwóch lat pojawiam się w szpitalu w innej roli - nie jako personel medyczny, ale jako pacjentka, bo teraz to ja potrzebuję wsparcia.
Trombofilia pojawiła się podstępnie, nie dawała żadnych objawów… Nagle znalazłam się na stole operacyjnym, bo w prawej nodze pojawił się gigantyczny zakrzep. Udało się go usunąć, miałam brać leki i wszystko miało być dobrze…
Ból jednak nie ustępował a w czasie kolejnych badań okazało się jednak, że skrzepy nadal się tworzą. Leki nie działały, bo mój organizm był na nie uodporniony.
Przez dwa lata choroba tak spustoszyła mój organizm, że konieczne były kolejne zabiegi i operacje. W końcu lekarze nie widząc już innego wyjścia amputowali mi nogę. Tworzenie się zatorów jest jak noszenie w sobie bomby z opóźnionym zapłonem. W każdej chwili taki skrzep może zablokować przepływ krwi, oderwać się, trafić do serca… a potem jest już tylko śmierć.
Nie zamierzam jednak do końca życia siedzieć na wózku. Mam pracę, do której chce wrócić… Pacjenci z przychodni ciągle o mnie pytają, czekają na mnie, a ja nie mogę ich zawieść. Ratunkiem dla mnie i szansą na normalne życie jest zakup protezy. Cena za moją nową nogę jest jednak ogromna. Nie stać mnie na to, dlatego proszę Cię o pomoc. Wierzę w Twoje dobre serce. Każda złotówka się liczy.
Renata