

Robert wygrał walkę o życie, teraz czeka go kolejna – o zdrowie! POMÓŻ!
Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Opis zbiórki
W styczniu 2024 Robert zaczął źle się czuć. Przez dwa tygodnie odwiedzał lekarzy szukając przyczyny, jednak nikt nie był w stanie stwierdzić co tak naprawdę mu dolega. Padały różne przypuszczenia, ale żadne z nich nie okazało się być właściwym. Podczas ostatniej wizyty Robert był już tak słaby, że karetka z ośrodka zdrowia natychmiast odwiozła go do szpitala powiatowego. Wtedy zaczął się nasz najgorszy koszmar…
W szpitalu natychmiast zdiagnozowano poprawną przyczynę, jednak stan Roberta był już krytyczny. Doszło do zatrzymania akcji serca! Lekarzom na szczęście udało się go ustabilizować i jeszcze tego samego dnia Robert został przewieziony do szpitala specjalizującego się w leczeniu chorób płuc. Tam podczas diagnostyki jego serce zatrzymało się kolejne dwa razy. Najdłuższa przerwa trwała 15 minut! Lekarze nie dawali Robertowi żadnych szans na przeżycie!

Jednak Robert z wszystkich sił walczył. Przez kolejne tygodnie respirator kontrolował każdy jego oddech, jego organizm przyjmował dziesiątki leków, a aparatura podtrzymywała wszystkie funkcje życiowe. Dzięki staraniom lekarzy i silnej woli Roberta udało się poprawić jego stan zdrowia z krytycznego na ciężki. Początkowo niepracujące nerki i wątroba zaczęły odpowiadać na leczenie. Niestety Robert nie odzyskiwał przytomności – specjaliści stwierdzili niedotlenienie mózgu z zaznaczeniem, że najprawdopodobniej już nigdy nie będzie świadomy…

Jednak po trzech miesiącach walki Robert zaczął wykazywać momenty powrotu świadomości i nawiązywania prostego kontaktu logicznego. Po tym czasie został przewieziony do kolejnego szpitala specjalizującego się w rehabilitacji neurologicznej. Od tego tragicznego zdarzenia minęło już pół roku. Dzięki pracy z logopedą Robert potrafi się prosto komunikować. Stan fizyczny jest jednak gorszy. Potrzebuje pilnej rehabilitacji ruchowej – dziś nie jest w stanie sam usiąść, chodzić czy jeść. Wymaga całodobowej opieki.
Niestety czas dostępnej, refundowanej rehabilitacji dobiegł końca, dlatego szukamy pomocy w pozyskaniu środków na zapewnienie Robertowi opieki w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie mamy nadzieje, że uda mu się stanąć na nogi o własnych siłach. W domu czekają na niego najbliżsi. Robert wygrał walkę o życie sam, jednak teraz potrzebuje pomocy, aby odzyskać sprawność i zdrowie!
Rodzina i bliscy Roberta
- Ania Piątek50 zł
Bedzie dobrze ❤️
- Powodzenia! Nie poddawajcie się20 zł
Będę się modlić
- Monika50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
Walcz!!