Robert Kulka, 49 lat

Roberta od dawna bolało gardło, chciał wierzyć, że to nic poważnego, kolejna angina, która po kilku dniach brania antybiotyku. Niestety, było coraz gorzej, konieczne okazało się zrobienie badań, których wynik zmienił jego życie. W marcu 2022 roku okazało się, że to nie ból gardła, a nowotwór złośliwy!

Choroba nie zabiera jedynie zdrowia. Odbiera także możliwość pracy, poczucie wolności i niezależności od drugiego człowieka. Dziś mieszka u mamy, która sama jest na emeryturze. Każdy wyjazd na leczenie, a także same leki kosztują. Robert nie jest w stanie radzić sobie już sam, dlatego bardzo prosimy o Wasze wpsarcie!