Wraz ze śmiercią Piotra życie naszej rodziny wypełnił ból. Wesprzyj jego żonę i dzieci po stracie...

Nie potrafimy słowami wyrazić bólu, który tak nagle pojawił się w naszym życiu. Niedawno pożegnaliśmy Piotra, który pozostawił sobie kochającą żonę i pięcioro wspaniałych dzieci...

Do tej tragedii doszło w ostatni weekend tegorocznych wakacji. Piotr z Wiolą i dziećmi pojechali nad jezioro, by skorzystać z pięknej pogody i spędzić razem ostatnie chwile lata. Niestety nagle to wszystko zostało przerwane. Piotr zsunął się z materaca i wpadł do wody, po czym zniknął...

Natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa. Po kilku minutach udało się wyciągnąć Piotra na brzeg, a następnie został on zabrany śmigłowcem do szpitala. Był w śpiączce. Razem z całą rodziną czekaliśmy na cud. Niestety 8 września 2025 roku Wiola musiała pożegnać ukochanego męża, a dzieci tatę....

Wiemy, że jedynie czas pozwoli ukoić ten ogromny ból, ale już teraz Wiola musi wrócić powoli do codziennego życia i zmierzyć się z nowymi wyzwaniami. Od teraz sama wychowuje Kornelkę, Szymona, Paulinę, Milenę i Kamila, którzy tak bardzo jej potrzebują. Dlatego w tych trudnych chwilach z całego serca pragniemy ich pomóc. Chociaż tyle możemy teraz zrobić...

Dziś chcielibyśmy się zwrócić też do Was z prośbą o wsparcie Wioli i jej dzieci. Każda, nawet najmniejsza wpłata tak wiele dla nich znaczy. Pomóżmy razem przetrwać im ten trudny czas.

Rodzina Wiolety i jej dzieci