Roman Iwaniuk - zdjęcie główne

Walka Romana nadal trwa❗️POMÓŻ❗️

Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia i rehabilitacji Romana

Organizator zbiórki:
Roman Iwaniuk, 50 lat
Bruxelles
Stan po upadku z wysokości; uraz czaszkowo-mózgowy
Rozpoczęcie: 3 stycznia 2025
Zakończenie: 6 stycznia 2026
19 997 zł
Do końca: 8 dni
WesprzyjWsparło 249 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0595942
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0595942 Roman
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Romanowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia i rehabilitacji Romana

Organizator zbiórki:
Roman Iwaniuk, 50 lat
Bruxelles
Stan po upadku z wysokości; uraz czaszkowo-mózgowy
Rozpoczęcie: 3 stycznia 2025
Zakończenie: 6 stycznia 2026

Opis zbiórki

Mój tata przeżył straszny wypadek! Spadł z rusztowania z 5 metrów, w wyniku czego doznał urazu czaszkowo-mózgowego! Pierwsze sześć tygodni spędził w szpitalu, z czego pierwsze trzy na OIOMie w stanie krytycznym! Po wybudzeniu się ze śpiączki został przeniesiony na oddział neurologiczny. 

Później tata przebywał parę miesięcy w ośrodku rehabilitacyjnym. Tam postawił ogromny krok – wyjęcie tracheotomii! Po tym zaczęliśmy widzieć ogromny postęp. Tata zaczął bardziej ruszać rękoma i nogami, a nawet próbował już mówić. Później został przeniesiony raz jeszcze. Tym razem do szpitala. 

Niestety, wtedy sytuacja zaczęła się pogarszać. Ilość ćwiczeń była zdecydowanie za mała i przez to jakiekolwiek posunięcie do przodu zostało zatrzymane. Dzięki Waszemu wsparciu udało się przenieść tatę z powrotem do ośrodka rehabilitacyjnego, gdzie przebywa do dziś.  Mam nadzieję, że pozostanie jak tam najdłużej, bo wsparcie specjalistów dużo mu daje, ale to wszystko zależy od środków...

Tata każdego dnia walczy ze wszystkich sił i odnosi kolejne małe sukcesy. Uczy się komunikować oczami przez dostosowanego laptopa, ćwiczy szczególnie prawą, mocniejszą stronę ciała, aby w przyszłości mógł kierować samodzielnie elektryczny wózek inwalidzki. To byłby dla niego ogromny krok, który dałby mu choć odrobinę samodzielności. 

Niestety tata nadal potrzebuje całodobowej opieki i wsparcia w nawet najprostszych czynnościach. Jest pacjentem leżącym.  Lekarze mówią, że są szanse, by coś mogło się jeszcze poprawić, ale do tego konieczna jest dalsza intensywna rehabilitacja. Dlatego nadal proszę Was o pomoc. Każda wpłata, nawet najmniejsza, przybliża nas do celu. 

Julia, córka Romana

Wybierz zakładkę
Sortuj według