Skarbonka

Rowerem na mundial do Rosji

Avatar organizatora
Organizator:Piotr Sznura

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Dużo ludzi mówiło mi że wyprawą  do Rosji to trochę szalony plan, ale ja nie zwracalem na te opinie uwagi, przygotowany byłem dobrze ,doświadczenie mam z poprzednich wypraw , a w koncu myślę Rosja to tak sam kraj jak inne.

Za każdym razie na trasie nawet na zachodzie doświadczyłem ogromnego wsparcia i pomocy, i byłem przekonany, że tym razem będzie tak samo. I rzeczywiście tak bylo ludzie byli nadwyraz gościnni , a Ukraińskie i rosyjskie główne drogi byly wrecz w pefrekcyjnym stanie i bez zakazu dla rowerzystów. Na mundial dotarłem wcześniej niż planowałem chyba nawet jako pierwszy kibic z Polski , a że sił i checi zostało dużo spowrotem też wrócilem rowerem choć nie całą trasę . skorzystałem z też z pociągu i podwózki cieżarówką w deszczu 

Podczas chciałbym także dać coś od siebie i myślę że ważniejsze są , gdyż tylko jestem przekonany e wtedy nabiera ona głębokiego sensu, a pokonywanie kolejnych kilometrów przyjdzie łatwiej i rzeczywiście tak było . A że zainteresowanie po wyprawie podrożą jest spore postanowilem kontynuować zbiórkę , po pomagać można nie tylko od świeta ( mundialu ) ale także na codzień.

 

 

2817 złCEL: 4000 zł
Wsparło 37 osób

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio
na docelową Organizację:

Dużo ludzi mówiło mi że wyprawą  do Rosji to trochę szalony plan, ale ja nie zwracalem na te opinie uwagi, przygotowany byłem dobrze ,doświadczenie mam z poprzednich wypraw , a w koncu myślę Rosja to tak sam kraj jak inne.

Za każdym razie na trasie nawet na zachodzie doświadczyłem ogromnego wsparcia i pomocy, i byłem przekonany, że tym razem będzie tak samo. I rzeczywiście tak bylo ludzie byli nadwyraz gościnni , a Ukraińskie i rosyjskie główne drogi byly wrecz w pefrekcyjnym stanie i bez zakazu dla rowerzystów. Na mundial dotarłem wcześniej niż planowałem chyba nawet jako pierwszy kibic z Polski , a że sił i checi zostało dużo spowrotem też wrócilem rowerem choć nie całą trasę . skorzystałem z też z pociągu i podwózki cieżarówką w deszczu 

Podczas chciałbym także dać coś od siebie i myślę że ważniejsze są , gdyż tylko jestem przekonany e wtedy nabiera ona głębokiego sensu, a pokonywanie kolejnych kilometrów przyjdzie łatwiej i rzeczywiście tak było . A że zainteresowanie po wyprawie podrożą jest spore postanowilem kontynuować zbiórkę , po pomagać można nie tylko od świeta ( mundialu ) ale także na codzień.

 

 

Wpłaty

Sortuj według
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    40 zł

    pozdrowienia z Niemiec

  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    292 zł

    z pozdrowieniami z Parafii Zabrze-Helenka

  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    100 zł
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    215 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    35 zł
  • B
    B
    Udostępnij
    100 zł

    Tak trzymaj! :)