Rozalia Grodzicka-Żero - zdjęcie główne

Razem możemy uratować Rozalkę – liczy się każdy gest!

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny

Organizator zbiórki:
Rozalia Grodzicka-Żero, 2 latka
Wożuczyn-Cukrownia, lubelskie
Rdzeniowy zanik mięśni, Zespół Downa
Rozpoczęcie: 10 listopada 2025
Zakończenie: 10 lutego 2026
7898 zł(7,42%)
Brakuje 98 485 zł
WesprzyjWsparło 131 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0518811
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0518811 Rozalia
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Rozalii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny

Organizator zbiórki:
Rozalia Grodzicka-Żero, 2 latka
Wożuczyn-Cukrownia, lubelskie
Rdzeniowy zanik mięśni, Zespół Downa
Rozpoczęcie: 10 listopada 2025
Zakończenie: 10 lutego 2026

Opis zbiórki

Jestem mamą trójki wspaniałych dzieci, ale kiedy urodziła się najmłodsza Rozalka, nasz świat wywrócił się do góry nogami. Nagle musieliśmy przejmować się takimi rzeczami jak leczenie, zebranie pieniędzy, rehabilitacja i pytania o przyszłość córeczki.

W trakcie rutynowych badań zdiagnozowano u Rozalki rdzeniowy zanik mięśni, czyli SMA, i Zespół Downa. To był dla nas ogromny szok i nieopisane uczucie bezsilności. Dwie ciężkie diagnozy na raz – to był moment, który zatrząsł naszym światem.

Rozalia Grodzicka-Żero

Od tamtej pory codzienność to ciągłe leczenie, rehabilitacja i nieustanne diagnozowanie. Mimo ogromnych trudności próbujemy znaleźć drogę, aby zapewnić Rozalce najlepszą opiekę i szanse na poprawę jej stanu zdrowia. Ogromną pomocą było dla nas wsparcie poprzedniego etapu zbiórki, który zabezpieczył nas finansowo. Za co ogromnie dziękujemy!

Diagnoza jest na stałe, ale nasza codzienność ciągle się zmienia. Aktualnie Rozalka ma problemy z przyjmowaniem płynów, przez co konieczne było założenie sondy. Dalej nie chodzi, nie siedzi. Gaworzy, ale nie jest to rozwinięta mowa. Pojawił się również pęcherz neurogenny, więc do końca życia Rozalka będzie musiała przyjmować leki.

Rozalia Grodzicka-Żero

Koszty leczenia są ogromne, każdy kolejny miesiąc nas w tym upewnia. Rozalka powinna być rehabilitowana codziennie, co w połączeniu z innymi kosztami daje kwotę nawet 100 000 rocznie! A mamy jeszcze dwójkę dzieci, które wkraczają w dorosłość.

To dla nas niewyobrażalne obciążenie emocjonalne i finansowe, ale nie pozwalamy sobie na załamanie. Rozalka potrzebuje naszej siły i determinacji bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Dlatego wciąż szukamy, pytamy i chwytamy się każdej opcji. Stąd nasza ponowna prośba do Was, ludzi dobrego serca o pomoc. Każde wsparcie pomoże Rozalce rozwijać się jak najlepiej, pomimo swoich chorób i trudności.

Justyna, mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według