Ryszard Lenart - zdjęcie główne

Nasz tata w zaledwie tydzień stracił zdrowie i ukochany budynek! POMOCY!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pomoc w odbudowie zniszczonego po pożarze budynku

Organizator zbiórki:
Ryszard Lenart, 64 lata
Potok Wielki, lubelskie
Zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego
Rozpoczęcie: 17 września 2024
Zakończenie: 22 marca 2026
30 506 zł
WesprzyjWsparły 224 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0645861
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0645861 Ryszard
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Ryszardowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pomoc w odbudowie zniszczonego po pożarze budynku

Organizator zbiórki:
Ryszard Lenart, 64 lata
Potok Wielki, lubelskie
Zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego
Rozpoczęcie: 17 września 2024
Zakończenie: 22 marca 2026

Opis zbiórki

Wszystko zaczęło się od niepokojącego bólu nogi, który z czasem stał się nie do zniesienia. Tata od 10 sierpnia 2024 roku był słaby, zauważyłyśmy, że jego stan zdrowia się pogorszył. Wiedziałyśmy, że nie ma czasu do stracenia, dlatego pojechałyśmy z tatą na SOR. Tam dostał skierowanie do neurologa, do którego udał się następnego dnia. Jego stan zdrowia cały czas się pogarszał i nagle, 13 sierpnia dostał ataku padaczki! Byłyśmy przerażone!
 
Tata trafił do szpitala. Tam pojawiła się kolejna niepokojąca dolegliwość – brak rzetelnego odbierania rzeczywistości. Zlecono kolejne badania a przez następny tydzień tata tylko leżał, jadł i pił… Nie było z nim normalnego kontaktu. Bardzo się bałyśmy, bo ta zmiana zaszła w ciągu zaledwie kilku dni! Lekarze rozkładali ręce z niemocy, nie wiedzieli co dolega naszemu tacie. Ostatecznie został przetransportowany do szpitala w Krakowie, gdzie do dziś trwa diagnostyka.

Na razie wiemy jedynie tyle, że nasz tata zmaga się z zaburzeniami ośrodkowego układu nerwowego, co spowodowało niedowład lewostronny ciała i ograniczenie czynności mowy. Lekarze nie postawili jeszcze ostatecznej diagnozy i nadal szukają podłoża choroby. Koszty leczenia, rehabilitacji oraz codzienna opieka, wymagają znacznych nakładów finansowych, które nas przerastają. Szczególnie że to nie jedyna tragedia, która się u nas w ostatnim czasie wydarzyła…

Ryszard Lenart

21.08 2024 roku doszło do pożaru, przez który doszczętnie spłonął budynek gospodarczy wraz z całym sprzętem, który się w nim znajdował. To było ulubione miejsce taty, spędzał w nim większą część dnia majsterkując. Pomimo szybkiej interwencji straży pożarnej zniszczeniu uległy najważniejsze części budynku i całe wyposażenie…
 
W ciągu zaledwie jednego tygodnia nasz tata stracił zdrowie oraz ulubiony budynek, w którym pracował znaczną część swojego życia… Nie rozumiemy, dlaczego to wszystko przydarzyło się akurat jemu i z całego serca chcemy mu pomóc. Niestety same nie damy rady, dlatego z całego serca prosimy Was – wszystkich dobrych ludzi o wsparcie naszego taty w walce o zdrowie i odbudowanie tego, co zabrał mu pożar!

Córki Ryszarda

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Rodzina z Zabrza
    Rodzina z Zabrza
    Udostępnij
    500 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • P
    P
    Udostępnij
    1000 zł

    🫶

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Adam
    Adam
    Udostępnij
    250 zł

    Powodzenia!

  • Marcin
    Marcin
    Udostępnij
    50 zł

    Niech będzie Pani silna w walce o zdrowie Taty! Niech Bóg Was wspiera!