Gdy się urodził, ważył tylko 650 gramów... Walczymy o Samuela!

Gdy się urodził, ważył tylko 650 gramów... Walczymy o Samuela!
Przekaż mi
podatkuRoczna rehabilitacja
Zakończenie: 22 Sierpnia 2022
Poprzednie zbiórki:

Turnus rehabilitacyjny
Turnus rehabilitacyjny
Opis zbiórki
Nie każdy ma szczęście urodzić się silnym i zdrowym dzieckiem, zwłaszcza wtedy, gdy tak, jak w przypadku Samuela ciąża kończy się już w 24 tygodniu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że przedwczesny poród może doprowadzić do wielu powikłań, jednak nie byliśmy w stanie określić z jakimi przeciwnościami losu będzie zmagał się Samuel.
Nasz synek w chwili porodu był kruszynką ważącą zaledwie 650 gramów i mającą 28 centymetrów długości. Mieścił się w dłoni, jego rączki i nóżki wyglądały jak okruszki. W tamtym momencie w naszych oczach było mnóstwo łez, a w głowie pełno pytań o to, czy naszemu dziecku dane będzie przeżyć... Czas, który powinien spędzić pod sercem matki, Samuel spędził na walce o przetrwanie. Przez pięć miesięcy przebywał na oddziale intensywnej terapii, a gdy w końcu udało nam się wrócić do domu, razem z nami wróciła okrutna diagnoza, która na zawsze zmieniła nie tylko życie naszego syna, ale i całej rodziny.
Wiedzieliśmy już, że przez resztę życia synek będzie się zmagać z dziecięcym porażeniem mózgowym. Szukając informacji, na temat zaburzenia natknęliśmy się na mnóstwo wskazówek. Mogliśmy jedynie marzyć, by naszego maleństwa nie spotkała okrutna tragedia przykucia do łóżka, czy wózka inwalidzkiego.
Synek w tym roku skończy trzy latka. Nie wiemy, jak porażenie mózgowe wpłynie na jego dalszy rozwój, jednak już teraz rehabilitujemy go, by mógł być jak najbardziej sprawnym chłopcem. To dzięki tej zbiórce Samuel ma szansę stanąć kiedyś na własnych nóżkach. Wierzymy, że możesz mu w tym pomóc.
Koszty związane z rehabilitacją są dla nas zbyt duże. Kalendarz badań, rehabilitacji i terapii zapełniony jest po brzegi, a my każdego dnia zastanawiamy się, czy wystarczy nam środków na ich opłacenie. Boimy się, że przyjdzie dzień, w którym trzeba będzie z czegoś zrezygnować, a to złamie nasze serca na kawałki… Dlatego bardzo prosimy o wsparcie!
Rodzice Samuela