Sebastian Juskowiak - zdjęcie główne

🚨 Nowotwór złośliwy pozbawił go nogi❗️Potrzebna pomoc 🚨

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, proteza nogi

Organizator zbiórki:
Sebastian Juskowiak, 28 lat
Warka, mazowieckie
Stan po resekcji guza - nowotworu złośliwego z mięśniem biodrowo-lędźwiowym, progresja guza
Rozpoczęcie: 13 marca 2024
Zakończenie: 20 marca 2026
38 131 zł(14,34%)
Brakuje 227 827 zł
WesprzyjWsparło 318 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0427708
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0427708 Sebastian
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Sebastianowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, proteza nogi

Organizator zbiórki:
Sebastian Juskowiak, 28 lat
Warka, mazowieckie
Stan po resekcji guza - nowotworu złośliwego z mięśniem biodrowo-lędźwiowym, progresja guza
Rozpoczęcie: 13 marca 2024
Zakończenie: 20 marca 2026

Opis zbiórki

Nazywam się Matylda. W 2020. roku mój najmłodszy brat, Sebastian, otrzymał okrutną diagnozę — nowotwór złośliwy z mięśniem biodrowo-lędźwiowym. Brat przeszedł wówczas operację usunięcia guza, chemioterapię i radioterapię. Mimo że wydawało się, że wygrał tę trudną bitwę, niestety okazało się, że to była pierwsza runda...

Sebastian wrócił do życia, spędzał czas z rodziną i przyjaciółmi, cieszył się każdą chwilą. Niestety los miał dla niego inny, dużo gorszy plan... Nastąpiła WZNOWA!

Oprócz ciosu, który zadała bezlitosna choroba, pojawiło się jeszcze jedno – bezsilność. Noga Sebastiana została amputowana przy samej miednicy... To był jedyny sposób, żeby uratować życie mojego brata...

Sebastian Juskowiak

Operacja została przeprowadzona 26. lutego 2024 roku. Sebastian na bloku operacyjnym spędził ponad 5 godzin, stracił ponad 3 litry krwi, ale lekarzom udało się pozbyć się niechcianego gościa z jego organizmu. Brat obecnie przebywa w domu, został wypisany ze szpitala, dzielnie stawia pierwsze kroki, uczy się żyć ze swoją niepełnosprawnością.

Aby jednak mógł w pełni cieszyć się życiem, które wygrał ponownie, konieczna jest proteza, rehabilitacja i opieka lekarska. Niestety koszty, które musimy ponieść, przewyższają nasze możliwości finansowe.

Jesteśmy zmuszeni prosić o pomoc, bo tylko to nam pozostało... Sebastian ma dopiero 27 lat i całe życie przed sobą. Okrutna choroba wyrządziła mu już ogromną krzywdę, ale mój brat mimo to chce żyć. I walczy! O swoją przyszłość, szansę na normalne funkcjonowanie, życie... Pomóż, z Twoim wsparciem ta nadzieja nie zgaśnie...

To trudne chwile dla naszej rodziny, ale wiemy, że nasz brat jest niesamowicie silny. Dla niego, dla nas i dla wszystkich, którzy go kochają, zbieramy siły, aby stawić czoła tej trudnej sytuacji. Sebastiana czeka długie leczenie, protezowanie i intensywna rehabilitacja. Jeśli możecie nam pomóc w tej walce, będziemy niezmiernie wdzięczni za każde wsparcie.

Siostra i najbliżsi

Wybierz zakładkę
Sortuj według