Guz w oku rozpoczął wciąż trwający dramat! Pomóż!

Leczenie i rehabilitacja, pokrycie kosztów dojazdów do specjalistów
Opis zbiórki
Nigdy nie myślałem, że to właśnie mnie spotka koszmar, z którego nie jestem w stanie się obudzić, że będę musiał prosić o pomoc, choć przychodzi mi to z wielkim trudem. Nie mogę jednak poddać się, muszę walczyć o życie! W czerwcu tego roku przeszedłem poważną operację oka, po której dowiedziałem się, że jest to nowotwór złośliwy. Operacja się udała, nowotwór został całkowicie wycięty, lecz po dalszych badaniach okazało się, że na oku był już przerzut, bo pierwotnym sprawcą jest nowotwór ukryty w kręgosłupie.
Po badaniach szpiku kostnego okazało się, że jest to szpiczak mnogi, rodzaj raka, który atakuje mój kręgosłup, do tego stopnia, iż powstają samoistne złamania kręgów, przez co muszę chodzić w gorsecie usztywniającym. Przez nowotwór nie jestem w stanie pracować, a leczenie pochłania ogromne kwoty. Proszę, pomóż mi uwierzyć, że jeszcze będzie dobrze!
Sebastian