Sebastian Simkiewicz, 4 latka
Sebastian urodził się w 36. tygodniu ciąży przez cesarskie cięcie. Z początku wszyscy myśleli, że chłopiec jest zdrowym, prawidłowo rozwijającym się chłopcem. Z czasem okazało się jednak, że rzeczywistość napisała inny scenariusz.
W szóstym miesiącu życia Sebastiana, jego stan zdrowia zaczął się pogarszać. Chłopiec przestał leżeć na brzuszku, nie podnosił główki i nie przekręcał się na boki. Swoje pierwsze urodziny Sebastian spędził w szpitalu na kompleksowych badaniach.
Badania genetyczne WES również nie pomogły postawić diagnozy. Wskazana jest nadal dalsza opieka psychologiczna, neurologiczna, logopedyczna i rehabilitacja oraz stymulacja rozwoju Sebastiana. I na to potrzebne są cały czas pieniądze, ponieważ koszty się nie zmniejszają, a brak rehabilitacji to dla Sebastiana w tym momencie brak leczenia.
- Dziękujemy Wam za dotychczasowe wsparcie i prosimy o dalszą pomoc. Z Wami będzie nam łatwiej walczyć o zdrowie synka. - Rodzice Sebastianka