Szymon Laszko, 10 lat

28 lutego 2025 roku życie naszego syna się skończyło, a wraz z nim zgasło nasze... Dla nas świata już nie ma. I naprawdę nie wiemy, jak dalej żyć, kiedy jego już nie ma.

Ból jest nie do wytrzymania. Nic gorszego już nas nie spotka.

Mamy tylko nadzieję, że nasz syn już nie cierpi. Że tam, gdzie jest, jest szczęśliwy.

Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomagali, dzięki Wam mogliśmy walczyć z chorobą... Dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia.

Do zobaczenia, synku. Odliczamy dni do naszego ponownego spotkania. Tak bardzo za Tobą tęsknimy...

_________

Nasze serca pękły na miliony kawałków.

Rodzinie i wszystkim bliskim składamy najszczersze kondolencje z powodu ich straty i życzymy dużo siły w najgorszym czasie ich życia.

Śpij, aniołku. Ty żyjesz - to my umieramy...