Serce dla Kacpra
Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.
❗NADAL POTRZEBUJEMY POMOCY❗ 💔😔

Wiadomość o chorobie naszego syna była ogromnym ciosem. Pamiętamy własne łzy oraz łzy naszego 5-latka, który nie wiedział co się dzieje, gdy ból zawładnął całym jego ciałem!
W zeszłym roku zdiagnozowano u Kacperka chorobę Perthesa. Jest to jałowa martwica głowy kości udowej! Jego staw biodrowy miał bardzo duży przykurcz, a to generowało olbrzymi ból!
Kacper płakał i zwijał się z bólu! To były naprawdę ciężkie chwile, gdy bezsilność z nami wygrywała. Jedyne co mogliśmy zrobić w takiej sytuacji, to przytulać nasze dziecko i obiecywać, że to minie…
Natychmiast rozpoczęliśmy leczenie i rehabilitację. Już nigdy nie chcemy widzieć, jak nasze dziecko płacze z bólu! Pragniemy też uniknąć operacji, na razie jesteśmy na dobrej drodze.

Jego beztroskie życie nagle zamieniło się w wycieczki do gabinetów lekarskich i ośrodków rehabilitacyjnych. Wiele godzin dziennie był unieruchomiony na wyciągach i posłusznie wykonywał polecenia fizjoterapeutów...
Z dnia na dzień Kacperek miał zaprzestać chodzenia. Dla tak małego dziecka było to nie do przyjęcia!
Pojawiły się pierwsze postępy! Kacperek porusza się już o kulach ortopedycznych! Mimo tylu przeszkód i cierpienia, nadal pozostał pełen energii, a uśmiech nie znika z jego buzi. Wierzy, tak samo jak my, że wszystko skończy się dobrze. Nie możemy odebrać mu tej nadziei!

Przed nami jeszcze bardzo daleka droga, a nasz budżet domowy po kilkumiesięcznej walce o sprawność Kacperka, został wyczerpany...
Tylko systematyczna rehabilitacja i zabiegi fizykoterapii mogą zapobiec dalszej deformacji głowy kości udowej. Mamy tylko jedno marzenie, aby nasz syn był w pełni sprawny i nie musiał mieć w przyszłości endoprotezy biodra…
Rodzice.
Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio na subkonto Podopiecznego:
Przekaż 1,5% podatku
Przekaż 1,5% podatku
❗NADAL POTRZEBUJEMY POMOCY❗ 💔😔

Wiadomość o chorobie naszego syna była ogromnym ciosem. Pamiętamy własne łzy oraz łzy naszego 5-latka, który nie wiedział co się dzieje, gdy ból zawładnął całym jego ciałem!
W zeszłym roku zdiagnozowano u Kacperka chorobę Perthesa. Jest to jałowa martwica głowy kości udowej! Jego staw biodrowy miał bardzo duży przykurcz, a to generowało olbrzymi ból!
Kacper płakał i zwijał się z bólu! To były naprawdę ciężkie chwile, gdy bezsilność z nami wygrywała. Jedyne co mogliśmy zrobić w takiej sytuacji, to przytulać nasze dziecko i obiecywać, że to minie…
Natychmiast rozpoczęliśmy leczenie i rehabilitację. Już nigdy nie chcemy widzieć, jak nasze dziecko płacze z bólu! Pragniemy też uniknąć operacji, na razie jesteśmy na dobrej drodze.

Jego beztroskie życie nagle zamieniło się w wycieczki do gabinetów lekarskich i ośrodków rehabilitacyjnych. Wiele godzin dziennie był unieruchomiony na wyciągach i posłusznie wykonywał polecenia fizjoterapeutów...
Z dnia na dzień Kacperek miał zaprzestać chodzenia. Dla tak małego dziecka było to nie do przyjęcia!
Pojawiły się pierwsze postępy! Kacperek porusza się już o kulach ortopedycznych! Mimo tylu przeszkód i cierpienia, nadal pozostał pełen energii, a uśmiech nie znika z jego buzi. Wierzy, tak samo jak my, że wszystko skończy się dobrze. Nie możemy odebrać mu tej nadziei!

Przed nami jeszcze bardzo daleka droga, a nasz budżet domowy po kilkumiesięcznej walce o sprawność Kacperka, został wyczerpany...
Tylko systematyczna rehabilitacja i zabiegi fizykoterapii mogą zapobiec dalszej deformacji głowy kości udowej. Mamy tylko jedno marzenie, aby nasz syn był w pełni sprawny i nie musiał mieć w przyszłości endoprotezy biodra…
Rodzice.
Wpłaty
- Wpłata anonimowa1000 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Teresa50 zł
trzymaj się mały
- Żaneta20 zł
❤️
- Wpłata anonimowa4 zł