Odrobina serca dla małego Wojtusia

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Proszę! Przeczytaj do końca i sam dokonaj wyboru..
Życie tego chłopca zostało wycenione na blisko 10 milionów, Wojtuś ma już 15 miesięcy więc niestety czasu jest bardzo mało aby można uratować tego małego Wojownika. Sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie każdego dnia patrzeć na cierpienie swojego dziecka, jak okropna choroba każdego dnia zabiera radość, umiejętności aż pewnego dnia może zabrać i Jego, jego oddech. Tu liczy sie każdy grosz, każda złotówka. Straszne jest to, że obecna sytuacja związana z epidemią zablokowała wiele możliwości pomocy takich jak kiermasze, koncerty, imprezy charytatywne.. na fb jest specjalna grupa z licytacjami różnych przedmiotów lecz i tam jest "postój" z powodu braku możliwości udania się na pocztę aby nadać wysyłkę. Rodzicą Wojtka serce pęka wiedząc, że mogą nie zdążyć mu pomóc. Jedyne co im pozostało to liczyć na dobre serca obcych im ludzi, którzy bezinteresownie pomogą zawalczyć o ich dziecko. Pomóżmy im proszę, błagam o każdą złotówkę. O każdy dobry gest w ich kierunku, żaden rodzic nie powinien toczyć tak nierównej walki z czasem i brakiem pieniędzy.. pamiętajmy, że to złotówki tworzą miliony.. nie bądźmy obojętni na ogrom tej tragedii. Dla nas to na prawdę nie wiele, nie odczujemy tej oddanej złotówki czy odrobiny większej kwoty. Dobro wraca- ZAWSZE ❤

https://www.siepomaga.pl/wojtus?fbclid=IwAR1nYEssQ P3SlaLlFebH7nh3qyUzhnbEtKLZ-wHoqM1zDsEZlcoxv5jVKw4
Jeżeli z jakiś przyczyn nie jesteś w stanie pomóc finansowo to proszę UDOSTĘPNIJ..
Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio na docelową zbiórkę:
Przekaż 1,5% podatku
Przekaż 1,5% podatku

Proszę! Przeczytaj do końca i sam dokonaj wyboru..
Życie tego chłopca zostało wycenione na blisko 10 milionów, Wojtuś ma już 15 miesięcy więc niestety czasu jest bardzo mało aby można uratować tego małego Wojownika. Sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie każdego dnia patrzeć na cierpienie swojego dziecka, jak okropna choroba każdego dnia zabiera radość, umiejętności aż pewnego dnia może zabrać i Jego, jego oddech. Tu liczy sie każdy grosz, każda złotówka. Straszne jest to, że obecna sytuacja związana z epidemią zablokowała wiele możliwości pomocy takich jak kiermasze, koncerty, imprezy charytatywne.. na fb jest specjalna grupa z licytacjami różnych przedmiotów lecz i tam jest "postój" z powodu braku możliwości udania się na pocztę aby nadać wysyłkę. Rodzicą Wojtka serce pęka wiedząc, że mogą nie zdążyć mu pomóc. Jedyne co im pozostało to liczyć na dobre serca obcych im ludzi, którzy bezinteresownie pomogą zawalczyć o ich dziecko. Pomóżmy im proszę, błagam o każdą złotówkę. O każdy dobry gest w ich kierunku, żaden rodzic nie powinien toczyć tak nierównej walki z czasem i brakiem pieniędzy.. pamiętajmy, że to złotówki tworzą miliony.. nie bądźmy obojętni na ogrom tej tragedii. Dla nas to na prawdę nie wiele, nie odczujemy tej oddanej złotówki czy odrobiny większej kwoty. Dobro wraca- ZAWSZE ❤

https://www.siepomaga.pl/wojtus?fbclid=IwAR1nYEssQ P3SlaLlFebH7nh3qyUzhnbEtKLZ-wHoqM1zDsEZlcoxv5jVKw4
Jeżeli z jakiś przyczyn nie jesteś w stanie pomóc finansowo to proszę UDOSTĘPNIJ..
Wpłaty
- Wpłata anonimowa50 zł
- Anonimowa Pomagaczka1 zł
- Anonimowa Pomagaczka1 zł

233 z 300 zł
- Marta10 zł
- Karola ♥️5 zł
