Skarbonka

Sercem❤️ Z KRZYŚIEM

Avatar organizatora
Organizator:TEAM KAMILKI

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Proszę przeczytać apel Mamy do końca 

 

Każdego dnia widzę, jak śmiertelna choroba wyciąga swoje szpony po mojego synka, jak wyszarpuje mu coraz więcej, by na końcu odebrać życie... 

 

Zostałam sama. Jestem mamą, która krzyczy ze wszystkich sił o ratunek, ale mam wrażenie, że mój głos utknął gdzieś w 4 ścianach, w których spędzamy całe dnie... 

 

Krzysiowi coraz trudniej funkcjonować

Często się przewraca, ma problemy z przełykaniem, coraz częściej się dławi... Coraz trudniej mu funkcjonować nawet w domu! Jestem załamana...

 

Krzyś ma dopiero 4 latka... Zamiast się bawić i odkrywać świat, godziny spędza na bolesnej rehabilitacji, by choć troszkę odsunąć w czasie to, co nieuniknione...

 

Zamiast wybierać nowe zabawki, wybieramy wózek inwalidzki, bo nadzieja na powodzenie zbiórki każdego dnia w nas umiera...

 

Jak mam wytłumaczyć Krzysiowi, co go czeka? Jak wytłumaczyć, że pomoc może nie nadejść na czas? Jak żyć ze świadomością, że gdzieś tam na świecie istnieje lek, który pozwoliłby mu na lepsze jutro, a którego nie udało mi się dla niego zdobyć?

 

Nie wiem... Dlatego z całego serca błagam o każde wsparcie, każde udostępnienie i każdą wpłatę. 

 

Od kilku dni synek jeszcze gorzej się czuje przez infekcję, która się przyplątała... Słabe mięśnie płuc i problemy z odkrztuszaniem sprawiły, że konieczny był antybiotyk i inhalacje. Każda taka choroba osłabia jeszcze bardziej Krzysia, a DMD zyskuje kolejne punkty przewagi.

 

Śmierć wyciąga ręce po mojego synka, a ja mogę tylko bezsilnie się temu przyglądać... Mogę tylko błagać o pomoc, wiedząc, że proszę o cud... Myślę sobie jednak, że jeśli dotrę do miliona osób i jeśli każda z tych osób podaruje mojemu dziecku 13 zł, podaruje mu szansę na życie! 

 

Tylko jak mam trafić do miliona osób... Mogę prosić Was tylko o udostępnienie mojego apelu, powiedzenie choć jednej osobie o małym Krzysiu z Łodzi, którego zabija DMD – śmiertelna choroba... 

 

Dziękuję za wszystko, co dla nas robicie – co robicie dla mojego synka. Życzę Wam, by okazane dobro wróciło do Was ze zdwojona siłą

 

Anna Mama Krzysia

17 650 złCEL: 30 000 zł
Wsparło 406 osób

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio
na docelową zbiórkę:

Przekaż 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0097535 Krzysztof

Proszę przeczytać apel Mamy do końca 

 

Każdego dnia widzę, jak śmiertelna choroba wyciąga swoje szpony po mojego synka, jak wyszarpuje mu coraz więcej, by na końcu odebrać życie... 

 

Zostałam sama. Jestem mamą, która krzyczy ze wszystkich sił o ratunek, ale mam wrażenie, że mój głos utknął gdzieś w 4 ścianach, w których spędzamy całe dnie... 

 

Krzysiowi coraz trudniej funkcjonować

Często się przewraca, ma problemy z przełykaniem, coraz częściej się dławi... Coraz trudniej mu funkcjonować nawet w domu! Jestem załamana...

 

Krzyś ma dopiero 4 latka... Zamiast się bawić i odkrywać świat, godziny spędza na bolesnej rehabilitacji, by choć troszkę odsunąć w czasie to, co nieuniknione...

 

Zamiast wybierać nowe zabawki, wybieramy wózek inwalidzki, bo nadzieja na powodzenie zbiórki każdego dnia w nas umiera...

 

Jak mam wytłumaczyć Krzysiowi, co go czeka? Jak wytłumaczyć, że pomoc może nie nadejść na czas? Jak żyć ze świadomością, że gdzieś tam na świecie istnieje lek, który pozwoliłby mu na lepsze jutro, a którego nie udało mi się dla niego zdobyć?

 

Nie wiem... Dlatego z całego serca błagam o każde wsparcie, każde udostępnienie i każdą wpłatę. 

 

Od kilku dni synek jeszcze gorzej się czuje przez infekcję, która się przyplątała... Słabe mięśnie płuc i problemy z odkrztuszaniem sprawiły, że konieczny był antybiotyk i inhalacje. Każda taka choroba osłabia jeszcze bardziej Krzysia, a DMD zyskuje kolejne punkty przewagi.

 

Śmierć wyciąga ręce po mojego synka, a ja mogę tylko bezsilnie się temu przyglądać... Mogę tylko błagać o pomoc, wiedząc, że proszę o cud... Myślę sobie jednak, że jeśli dotrę do miliona osób i jeśli każda z tych osób podaruje mojemu dziecku 13 zł, podaruje mu szansę na życie! 

 

Tylko jak mam trafić do miliona osób... Mogę prosić Was tylko o udostępnienie mojego apelu, powiedzenie choć jednej osobie o małym Krzysiu z Łodzi, którego zabija DMD – śmiertelna choroba... 

 

Dziękuję za wszystko, co dla nas robicie – co robicie dla mojego synka. Życzę Wam, by okazane dobro wróciło do Was ze zdwojona siłą

 

Anna Mama Krzysia

Wpłaty

Sortuj według