Wspólnie dla Pauliny

Cześć,

Jutro, 13 stycznia kończę 28 lat.

Ci którzy mnie znają i spędzili ze mną trochę życia, wiedzą że jak dotąd nie zależało mi na imprezach urodzinowych, prezentach czy byciu w centrum uwagi.

Wczoraj informacja o śmiertelnie chorej mamie małej Edny poruszyła mną doszczętnie. Nie znam pani Pauliny, lecz tyle mi wystarczyło by nie móc przestać o tym myśleć. I nie tylko dlatego, że wiem jak cenne jest zdrowie.

Nikt jako rodzic nie chciałby być w takiej sytuacji. Żyć w świadomości, że za parę miesięcy zdarzy się zostawić  cud, jakim jest wyczekane dziecko.

W związku z tym, dziś pomyślałam, że mogę wykorzystać tą okazje i poprosić was o coś konkretnego.  Proszę Was o prezent dla pani Pauliny i jej córci.

Wystarczy jeden przelew - to jest parę klików. A czym dla nas jest parę złotych w obliczu miliona - sumy na którą wyceniono czyjeś życie? 

Pomóżmy.

I pamiętajcie, ze każda złotówka się liczy. Skarbonka potrwa do końca końca zbiórki na siepomaga. 

Dziękuję wam za każdą pomoc. Jesteście świetni.  

Miłego dnia,

Agnieszka