Sławomir Jadłoś - zdjęcie główne

By codzienna walka z mukowiscydozą była odrobinę łatwiejsza!

Cel zbiórki: Leczenie mukowiscydozy, urządzenie Simeox

Sławomir Jadłoś, 28 lat
Krosno Odrzańskie, lubuskie
Mukowiscydoza
Rozpoczęcie: 6 grudnia 2022
Zakończenie: 27 grudnia 2025
5006 zł(18,1%)
Brakuje 22 654 zł
WesprzyjWsparło 77 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0237578
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: Leczenie mukowiscydozy, urządzenie Simeox

Sławomir Jadłoś, 28 lat
Krosno Odrzańskie, lubuskie
Mukowiscydoza
Rozpoczęcie: 6 grudnia 2022
Zakończenie: 27 grudnia 2025

Aktualizacje

  • Choroba postępuje – Sławek stracił płuco! Ratuj!

    Kochani! Prosimy o pomoc, jest bardzo trudno. Choroba postępuje. Niestety, jedno płuco Sławka było już nie do odratowania. Usunięto je w sierpniu 2024 roku.

    Sławek jest bardzo słaby. Często korzysta z koncentratora tlenu. Walczy z groźnymi bakteriami, atakującymi jedno pozostałe płuco.

    Sławomir Jadłoś

    Gdy nie działają antybiotyki podawane w domu, musi jechać na kilka tygodni do szpitala. I tak na okrągło. To 28 lat walki z chorobą.

    Trudno jest stale prosić o pomoc, ale też trudno jest poradzić sobie ze stale rosnącymi wydatkami. Sławek ma tylko mnie. Będziemy wdzięczni za każde wsparcie.

    Mama Sławka

  • ZŁE WIEŚCI❗️

    Sławek niestety nie kwalifikuje się do otrzymania leków przyczynowych, które zmieniły życie wielu chorych na mukowiscydozę! Ta wiadomość pogrążyła nas w rozpaczy!

    Jego stan jest coraz cięższy. Na stałe korzysta z koncentratora tlenu, często jest hospitalizowany, średnio raz w miesiącu...

    Ośrodek transplantologiczny, pod którego jest opieką, rozważa zabieg usunięcia jednego płuca. Coraz trudniej nam walczyć z chorobą...

    Sławomir Jadłoś

    Przygniatają nas także koszty leczenia: leków, odżywek, sprzętu do rehabilitacji, a także koszty dojazdów do szpitala i ośrodka transplantologicznego w Szczecinie.

    Proszę, pomóżcie mojemu synowi! Ta walka jest bardzo ciężka, a z każdym dniem staje się coraz trudniejsza! Będę wdzięczna za każdą pomoc...

    Mama Sławka

Opis zbiórki

Mukowiscydoza jest już z nami od 20 lat. Często nie pozwala innym doczekać takiego wieku. Chorzy są skazani na przedwczesną śmierć i każdy żyje ze świadomością nieuleczalności. Mimo to Sławek dzielnie stara się o jak najpełniejsze i najdłuższe życie.

Najbardziej boję się tego, że stanę przed potwornym wyborem, czy płacić rachunki i robić bieżące zakupy, czy wszystkie środki przeznaczyć na to, co niezbędne do walki z chorobą syna. Potrzeby są ogromne, a do ratowania Sławka ze szponów choroby, niezbędne jest realne zabezpieczenie finansowe na pokrycie codziennych potrzeb: zakupu leków, inhalacji, rehabilitacji, konsultacji lekarskich, a kilkadziesiąt tysięcy złotych zdaje się wierzchołkiem góry lodowej.

Nie wiem, co wydarzy się za chwilę, ale jedno jest pewne – mój syn potrzebuje Twojej pomocy! Tylko dzięki wsparciu możemy przejść przez kolejne wyzwania. Teraz jest to zakup urządzenia Simeox. 

Działanie urządzenia polega na upłynnieniu (rozrzedzeniu) śluzu oskrzelowego, co umożliwia odprowadzenie i pozbycie się wydzieliny. Błagam, nie mogę pozwolić na to, by choroba odebrała to, co najcenniejsze, a jest nim życie mojego dziecka. Szpital to jego drugi dom – połowa miesiąca tu, połowa w domu z rodziną. Gdyby nie leki, gdyby syn nie walczył o każdy dzień, jego stan byłby dziś tragiczny. Nie wiem, czy jeszcze by żył...

Choroba wyniszcza powoli cały organizm. Płuca są coraz bardziej niewydolne. Obecnie Sławek jestem w szpitalu – sam w czterech ścianach. Trafił do szpitala w ciężkim stanie, wyczerpany atakami duszności i uporczywym kaszlem i krwiopluciem.

Świadomość nieuleczalnej, śmiertelnej, z wiekiem postępującej choroby jest przerażająca. Nie wiem, jak będzie wyglądało jego życie jutro, czy przez najbliższe miesiące. Proszę, spraw by przyszłość była długa i piękna.

Mama

 

*Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową.

Wybierz zakładkę
Sortuj według