

Upadek z wysokości skazał Sławka na walkę o sprawność! Pomocy!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Trwa walka o zdrowie Sławka!
Walka trwa!
Dzięki zebranym środkom Sławek mógł być rehabilitowany w Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej VOTUM w Krakowie. Niestety, to właściwie dopiero początek...
Ze względu na bardzo poważne urazy głowy mój mąż będzie dalej potrzebował bardzo długiej i kosztownej rehabilitacji.
Szacowany koszt, żeby Sławek mógł wrócić do pełnej sprawności, to 100 000 złotych. Kwota dla nas nie do zdobycia...
Stan Sławka po pobycie w VOTUM znacznie się poprawił, dlatego wiemy, że warto walczyć! Jednak sami nie damy rady... Dlatego z całego serca proszę o pomoc dla mojego męża. On bardzo dzielnie pokonuje kolejne przeszkody, nie poddaje się! Dla potrzebuje Twojego wsparcia...
Opis zbiórki
30 maja tego roku moje życie zmieniło się o 180 stopni! Mój ukochany mąż uległ bardzo poważnemu wypadkowi. To był dzień, jak każdy inny. Sławek od jakiegoś czasu samodzielnie stawiał wiatę dla maszyn rolniczych w naszym gospodarstwie. Tego dnia również pracował. Kiedy był na dachu, niepodziewanie załamała się po nim łata budowlana. Sławek spadł z 5 metrów!
Na skutek upadku doznał ciężkiego urazu głowy, złamał rękę oraz miał przebite płuco... Mąż zawsze był pracowitym, zaradnym, aktywnym człowiekiem. Kochającym mężem i ojcem... Nigdy nikomu nie odmówił w potrzebie, jednak teraz to on potrzebuje pomocy innych.
Wypadek sprawił, że wcześniej aktywny i całkowicie sprawny mężczyzna ostatnie 1,5 miesiąca spędził w śpiączce, przykuty do łóżka. Poważne urazy sprawiły, że do dzisiaj trwa walka o pełną samodzielność...

Lekarze przekazali mi, że Sławek jest w stanie wrócić do pełnej sprawności. Gdy usłyszałam te słowa, po raz pierwszy od wypadku, mogłam głęboko odetchnąć. Jednak by było to możliwe, potrzebna jest długa i intensywna rehabilitacja. Niestety wciąż nie jesteśmy w stanie określić dokładnej kwoty, którą potrzebujemy, ponieważ nie wiemy, ile czasu Sławek będzie potrzebował, aby wrócić do zdrowia. Jedyne czego jestem pewna to fakt, że będą to ogromne pieniądze.
Od czasu wypadku musiałam zrezygnować z pracy, aby zająć się gospodarstwem, które prowadziliśmy razem z mężem i moimi dziećmi. Moja codzienność to teraz głównie szpital i gospodarstwo. Nie mam możliwości podjęcia dodatkowej pracy, a oszczędności nie pozwolą nam na opłacenie niezbędnego leczenia i rehabilitacji Sławka, dlatego z całego serca proszę Was o pomoc!
Asia, żona Sławka
*Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową.
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Radek Bieńkowski200 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
Szybkiego powrotu do zdrowia
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa5 zł