Jedno marzenie - życie bez ograniczeń!

Zakup protezy prawej nogi
Zakończenie: 6 Lutego 2023
Opis zbiórki
Choroba, z którą walczy nasz tata to nowotwór, który dotyka tkanek włóknistych. W jego przypadku guzy występują w prawej nodze.
Wszystko zaczęło się kiedy nasz tata miał 18 lat. Wtedy pojawił się u niego pierwszy widoczny guz w okolicy łydki. Ten rodzaj nowotworu może naciekać sąsiednie tkanki, więc co jakiś czas w nodze taty pojawiały się kolejne guzy, które wędrowały wzdłuż nogi.
Lekarze kolejno wycinali je chirurgicznie, jednak zazwyczaj usunięty zostawał większy obszar tkanki, niż sam guz, z nadzieją, że nie pojawi się kolejny. Niestety ilość wyciętych tkanek mięśniowych doprowadziła do przykurczów w kolanie i stopie, które znacznie utrudniły funkcjonowanie naszego taty. Każda operacja wiązała się nie tylko z ratowaniem życia, ale z kolejną niewiadomą, czy nasz tata będzie potrafił się poruszać o własnych siłach. Niestety jego zdolności mobilne po każdej operacji stawały się coraz bardziej ograniczone. Z tego powodu tata, w wieku 30 kilku lat, zaczął poruszać się o kuli, a kilka lat później potrzebował już dwóch.
Guzy i operacje w znacznym stopniu zniszczyły i zdeformowały tacie nogę. Lekarze radzili mu już tylko jedno - amputację. Najtrudniejszą częścią wyzwania, któremu teraz stawia czoła nasz tata, była decyzja o amputacji. Podjął ją kilka miesięcy temu. W połowie maja tego roku, tata przeszedł operację amputacji prawej nogi powyżej kolana. Jest to dzień, który zapamiętamy na zawsze, ponieważ zaczyna on zupełnie nowy rozdział życia, nie tylko dla naszego taty, ale dla całej naszej rodziny.
Chociaż najcięższa część już za nami, kolejnym, a jednocześnie najbardziej kosztownym etapem, jest zakup odpowiedniej protezy, która da tacie szansę na odzyskanie sprawności. Czeka go także długotrwała rehabilitacja. Niestety koszty te przewyższają nasze zdolności finansowe, dlatego postanowiliśmy poprosić Was o wsparcie! Mimo kilkunastu operacji, które nasz tata przeszedł w ciągu swojego życia, zawsze pozostawał aktywny. Czy chcieliśmy z nim popływać, pograć w siatkówkę, czy w piłkę nożną, jego niepełnosprawność nigdy nie stanowiła dla niego problemu. Jednak wiedzieliśmy, że nie jest mu łatwo.
Teraz my chcielibyśmy dać z siebie wszystko, by spełnić marzenia taty. Poprzez zakup odpowiedniej protezy, tata odzyskałby komfort wykonywania podstawowych czynności, samego poruszania się, czy jazdy samochodem. Dzięki protezie mógłby ponownie wykonywać wszystkie czynności, które dawniej sprawiały mu wiele przyjemności. Mówimy tu o podstawowych dla każdego aktywnościach, jak taniec, piesze wycieczki, czy jazda na rowerze, których niestety nasz tata nie był w stanie wykonywać przez ostatnich kilkanaście lat. Jesteśmy dobrej myśli i choć wiemy, że nie będzie łatwo, to wierzymy, że uda nam się pomóc tacie nadrobić aktywność straconych lat. Kto wie, może kiedyś wybierzecie się na górską wycieczkę razem z naszym tatą? Znajomi i nieznajomi, jeśli możecie, prosimy wesprzyjcie naszą zbiórkę. Wierzymy, że razem uda nam się osiągnąć cel. Bardzo dziękujemy za każde wsparcie!
Adrianna i Maksym