Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Jedno marzenie - życie bez ograniczeń!

Sławomir Zok
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Zakup protezy prawej nogi

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Słoneczko
Sławomir Zok, 52 lata
Psary, śląskie
Amputacja prawej nogi na skutek guza desmoidalnego
Rozpoczęcie: 7 Lipca 2020
Zakończenie: 6 Lutego 2023

Opis zbiórki

Choroba, z którą walczy nasz tata to nowotwór, który dotyka tkanek włóknistych. W jego przypadku guzy występują w prawej nodze.

Wszystko zaczęło się kiedy nasz tata miał 18 lat. Wtedy pojawił się u niego pierwszy widoczny guz w okolicy łydki. Ten rodzaj nowotworu może naciekać sąsiednie tkanki, więc co jakiś czas w nodze taty pojawiały się kolejne guzy, które wędrowały wzdłuż nogi.

Lekarze kolejno wycinali je chirurgicznie, jednak zazwyczaj usunięty zostawał większy obszar tkanki, niż sam guz, z nadzieją, że nie pojawi się kolejny. Niestety ilość wyciętych tkanek mięśniowych doprowadziła do przykurczów w kolanie i stopie, które znacznie utrudniły funkcjonowanie naszego taty. Każda operacja wiązała się nie tylko z ratowaniem życia, ale z kolejną niewiadomą, czy nasz tata będzie potrafił się poruszać o własnych siłach. Niestety jego zdolności mobilne po każdej operacji stawały się coraz bardziej ograniczone. Z tego powodu tata, w wieku 30 kilku lat, zaczął poruszać się o kuli, a kilka lat później potrzebował już dwóch.

Guzy i operacje w znacznym stopniu zniszczyły i zdeformowały tacie nogę. Lekarze radzili mu już tylko jedno - amputację. Najtrudniejszą częścią wyzwania, któremu teraz stawia czoła nasz tata, była decyzja o amputacji. Podjął ją kilka miesięcy temu. W połowie maja tego roku, tata przeszedł operację amputacji prawej nogi powyżej kolana. Jest to dzień, który zapamiętamy na zawsze, ponieważ zaczyna on zupełnie nowy rozdział życia, nie tylko dla naszego taty, ale dla całej naszej rodziny.

Sławomir Zok

Chociaż najcięższa część już za nami, kolejnym, a jednocześnie najbardziej kosztownym etapem, jest zakup odpowiedniej protezy, która da tacie szansę na odzyskanie sprawności. Czeka go także długotrwała rehabilitacja. Niestety koszty te przewyższają nasze zdolności finansowe, dlatego postanowiliśmy poprosić Was o wsparcie! Mimo kilkunastu operacji, które nasz tata przeszedł w ciągu swojego życia, zawsze pozostawał aktywny. Czy chcieliśmy z nim popływać, pograć w siatkówkę, czy w piłkę nożną, jego niepełnosprawność nigdy nie stanowiła dla niego problemu. Jednak wiedzieliśmy, że nie jest mu łatwo.

Teraz my chcielibyśmy dać z siebie wszystko, by spełnić marzenia taty. Poprzez zakup odpowiedniej protezy, tata odzyskałby komfort wykonywania podstawowych czynności, samego poruszania się, czy jazdy samochodem. Dzięki protezie mógłby ponownie wykonywać wszystkie czynności, które dawniej sprawiały mu wiele przyjemności. Mówimy tu o podstawowych dla każdego aktywnościach, jak taniec, piesze wycieczki, czy jazda na rowerze, których niestety nasz tata nie był w stanie wykonywać przez ostatnich kilkanaście lat. Jesteśmy dobrej myśli i choć wiemy, że nie będzie łatwo, to wierzymy, że uda nam się pomóc tacie nadrobić aktywność straconych lat. Kto wie, może kiedyś wybierzecie się na górską wycieczkę razem z naszym tatą? Znajomi i nieznajomi, jeśli możecie, prosimy wesprzyjcie naszą zbiórkę. Wierzymy, że razem uda nam się osiągnąć cel. Bardzo dziękujemy za każde wsparcie!

Adrianna i Maksym


Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki