Sławomir Sokołowski, 50 lat

Sławek to mój kochany mąż i tata dwójki wspaniałych dzieci. Niestety, w 2020 roku czuł się bardzo źle. Przeszedł wówczas szereg badań i konsultacji lekarskich, aż wreszcie została postawiona diagnoza – ziarniakowatość Wegnera.

Zostało wdrożone leczenie pod okiem wspaniałych lekarzy i już mieliśmy nadzieje, że nasze problemy ze zdrowiem są pod kontrolą i będzie dobrze, ale niestety..... Na początku maja 2021 roku Sławek dostał udaru niedokrwiennego w lewej półkuli mózgu. Udar był bardzo rozległy. Koszty związane z walką o odzyskanie zdrowia Sławka są bardzo wysokie i coraz trudniej jest je udźwignąć samodzielnie.

Dlatego proszę Was o wsparcie dla mojego męża. Każdy gest dobrego serca jest tu na wagę złota i daje nadzieję na lepsze jutro Sławka. Dziękuję za okazaną pomoc!

Aneta – żona Sławomira