Zbiórka zakończona
Sofia Kolomytsewa - zdjęcie główne

DRAMAT – LECZENIE OSTATNIEJ SZANSY❗️Druga wznowa – RAK powrócił!

Cel zbiórki: Pilne leczenie ostatniej szansy❗️

Organizator zbiórki:
Sofia Kolomytsewa, 7 lat
Kijów
Neuroblastoma III stopnia z przerzutami
Rozpoczęcie: 27 maja 2024
Zakończenie: 2 września 2025
1 433 123 zł(100,09%)
Wsparło 38 470 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0129916 Sofia

Cel zbiórki: Pilne leczenie ostatniej szansy❗️

Organizator zbiórki:
Sofia Kolomytsewa, 7 lat
Kijów
Neuroblastoma III stopnia z przerzutami
Rozpoczęcie: 27 maja 2024
Zakończenie: 2 września 2025

Aktualizacje

  • Z ostatniej chwili❗️Najnowsze informacje z frontu walki o życie!

    SZOK, ile może wytrzymać małe dziecko, które chce żyć! Sofijka przeszła 12 bloków chemioterapii w ciągu roku, co stanowiło główne leczenie!

    Sofia Kolomytsewa

    Udało jej się to osiągnąć i każdego dnia dziękuję Bogu za to, że dał siłę mojej córeczce! Nasz lekarz dodał kurację podtrzymującą, aby uchronić organizm córeczki przed nawrotem choroby. Ten proces leczenia potrwa 6 miesięcy i jest bardzo obciążający dla organizmu. Sofia miała badanie PET. Ma dobre wyniki, nasza córka jest czysta, w jej organizmie nie ma już nic, co mogłoby zagrażać jej życiu.

    Teraz rozpoczęliśmy leczenie wspierające. Niestety, po chemioterapii Sofijka bardzo schudła, a w miejscu umieszczenia portu otworzyła się rana. Została zszyta, ale skóra znów się rozstąpiła.

    Czasami robi się przykro na samą myśl o tym, co ta dziewczynka przeszła, ile bólu, strachu i cierpienia! Teraz mamy jedną i niepowtarzalną okazję, by raz na zawsze zakończyć to cierpienie. Leczenie zachowawcze ma na celu maksymalne zniwelowanie ryzyka wznowy!

    Dzieci po tak zaciętej walce onkologicznej są wycieńczone przez chorobę i leczenie. Wznowa oznacza dla nich najgorsze...

    Błagamy, pozostańcie z nami w tej walce do czasu, kiedy napiszemy tutaj – wygraliśmy! Sofijka jest zdrowa!

  • Dramat 6-letniej dziewczynki! Pomóżcie nam wygrać❗️

    Dzień dobry, nasi kochani Darczyńcy. Sofiyka już trzy tygodnie jest w szpitalu.  Po 11-tym bloku chemioterapii nie wypisano córeczki do domu, ponieważ jej stan od razu się pogorszył.

    Wyniki krwi były krytycznie niskie. Krew i płytki krwi podawano aż trzy razy i ciągle były krytycznie niskie... Przez tydzień temperatura utrzymywała się w przedziale od 37,5 do 39 stopni. Lekarz przepisał trzy antybiotyki i po kilku dniach antybiotykoterapii wyniki krwi zaczynają rosnąć.

    Sofia Kolomytsewa

    Sofia prawie nic nie je, ma zapalenie i owrzodzenia w jamie ustnej. Przy każdym posiłku płacze, krzyczy i nie chce jeść. Czasem karmię ją przez trzy godziny, żeby chociaż trochę zjadła.
    Ostatnio pojawił się kaszel, dlatego pilnie wykonano zdjęcie RTG i wymaz z gardła. Dzięki Bogu wszystko jest w porządku i nic tam się nie dzieje.

    Sofia Kolomytsewa

    Sofiyka jest tak osłabiona, że całymi dniami  śpi i  nie wychodzi z łóżka. Nie wiem, czy zostaniemy wypisani do domu, chociaż na 1- 2 dni przed kolejnym, ostatnim już blokiem chemioterapii... Najbardziej na świecie chcę, żeby to wszystko się skończyło, a nasza córka była zdrowa. To jest takie trudne – serca mamy  połamane na kawałki, oczy wypłakane, zalewane strumieniami łez...
    A w głowie kłębowisko myśli i paraliżujący, wszechobecny   strach o życie swojego dziecka...

    Sofia Kolomytsewa

    Dziękujemy wszystkim cudownym ludziom którzy nam pomagają i proszę pozostańcie z Sofiyką . Pomóżcie nam zazielenić pasek zbiórki do końca. Bardzo potrzebujemy dalej Waszego wsparcia.
    Rodzice

  • Z ostatniej chwili – potrzebujemy Waszej pomocy❗️

    Dzień dobry nasi drodzy przyjaciele. Krok po kroku zmierzamy do celu. Teraz jesteśmy w szpitalu i Sofia rozpoczęła 11 – ty blok chemioterapii. Za każdym razem coraz trudniej jest trafić do szpitala...

    Sofiyka chciałaby chodzić na plac zabaw, na spacery na świeżym powietrzu, bawić się jak dziecko w jej wieku, a... zmuszona jest leżeć w czterech ścianach oddziału onkologii i... patrzeć na zabawy dzieci przez okno... 

    Sofia Kolomytsewa

    Podczas chemii od pierwszych godzin kapania leku zaczyna się ból, wymioty, biegunka, rany w jamie ustnej, osłabienie... To jest takie trudne, łamiące serce, patrzeć jak twoje dziecko cierpi, jak musi zrezygnować z radości dzieciństwa i poddać się terapii,  która przynosi ból i cierpienie...

    Na szczęście w całym dramacie choroby nowotworowej Sofiyki jest teraz dobra wiadomość, która daje nadzieję. Przed rozpoczęciem tego bloku chemioterapii córeczka miała przeprowadzone badania kontrolne, których wyniki nadal są bardzo dobre. Sofiyka nadal jest czysta i w jej w organizmie nie ma komórek nowotworowych...

    Córeczka dorosła na moich oczach i teraz samodzielnie przechodzi badanie, bez znieczulenia... Nawet dla dorosłego człowieka jest to trudne, strach znieść badanie, ale nasza silna 6,5-letnia dziewczynka nie boi się. Jesteśmy tacy szczęśliwi... Nasze życie rodzi się na nowo. Łez radości, które nam płynęły ze szczęścia, długo nie dało się powstrzymać.

    Sofia musi przejść cały protokół leczenia obejmujący 12 bloków chemioterapii. Pozostał więc jeszcze jeden, a po nim sześć miesięcy leczenia wspomagającego, aby uchronić organizm przed nawrotem tej okrutnej choroby.

    Po zakończeniu leczenia córeczka będzie pod stałą kontrolą lekarzy przez  pięć lat. Będzie musiała przechodzić badania kontrolne tutaj, w klinice w Turcji. Najpierw  co trzy miesiące, potem w większych odstępach czasowych...

    Sofia Kolomytsewa

    Nowotwór pozostawił wiele śladów w organizmie naszej córeczki. Sofiyka nie chodzi. Kiedy  pierwszy raz pokonała raka, choroba też odebrała jej możliwość chodzenia. Spędziliśmy dwa lata na rehabilitacji, która dała bardzo dobre efekty. Dlatego całym sercem wierzymy, że i tym razem postawimy Sofiykę na nogi.

    Leki stosowane w chemioterapii osłabiły też bardzo układ odpornościowy córeczki,  który również wymaga przywrócenia do równowagi. Wszystkie te procedury, zabiegi, badania kontrolne i rehabilitacja obarczone są ogromnymi nakładami finansowymi, i bez Waszej pomocy nasza rodzina nie byłaby w stanie pokryć tych wydatków...


    Z głębi serca dziękujemy każdemu z Was za wsparcie, za wszystkie słowa otuchy, za wiarę i nadzieję, którą nam daliście w tym trudnym czasie. Przed Sofiyką jeszcze długa droga do pełni zdrowia. Dlatego prosimy, zostańcie z naszą córeczką na tej drodze, na której powoli z mroku wyłania się światełko i oświetla krętą jeszcze drogę Sofiyki – drogę do życia, do normalności, do radości, uśmiechu, zabaw i szczęśliwego, bezpiecznego dzieciństwa.

    Dziękujemy, że jesteście...
    Rodzice

Opis zbiórki

Druga wznowa!!! RAK powrócił, nie wierzę, że piszę te słowa, ale wczoraj podczas badań kontrolnych okazało się, że w małym ciele Sofii rośnie 3 cm guz, który zabija moją córeczkę…
Lekarze mówią, że szansy na wyzdrowienie są, ale nie duże, ponieważ, to już 2 nawrot... Minęły 2 lata po ciężkim leczeniu, po tym horrorze… Sofijka dopiero zaczynała żyć i cieszyć się życiem. Moje serce jest złamane, chcę krzyczeć do całego świata, błagać o pomoc!!! Życie naszej córeczki znów zależy od pieniędzy, bez których nie będzie leczona, a guz nie zatrzyma się i zabierze ją nam na zawsze…

Sofia Kolomytsewa


Jesteśmy w Turcji, córeczka już zaczęła pierwszy cykl chemioterapii. Szpital wystawił rachunek na ponad 220 000 USD. Zaplanowane są 12 kursów chemioterapii raz radioterapia, leczenie planowane jest na rok. Załączam też nowe zdjęcia córeczki. Lekarze nie dają nam duża szans, ponieważ to już 2 wznowa, leczenie ostatniej szansy!!

Miesiąc temu Sofiyka zaczęła gorzej radzić sobie na rehabilitacji, a tydzień temu zaczęła się źle czuć, nie miała sił, nie miała apetytu, leżała i oglądała bajki. Przestała chodzić i poruszać nogami. Każdej nocy budziła się z płaczem i krzykiem z bólu. Moje Serce czuło, że coś się dzieje z córeczką.

Sofia Kolomytsewa

Minęły 2 lata od zakończenia leczenia onkologicznego i co 3 miesiące Sofiyka przechodziła kontrolę onkologiczną. Wszystko było w porządku, aż do teraz...
Przyjechaliśmy do Turcji do lekarza na badania i do końca wierzyliśmy w dobre wieści. Jednak tym razem ich nie dostaliśmy...lekarz poinformował nas, że RAK POWRÓCIŁ... Badania wykazały 3-centymetrowy guz z tyłu szyi, nad płucami

Stałam i nie mogłam uwierzyć w to...kolejny raz spadamy w przepaść, w mroczną i przerażającą, pełną cierpienia i łez ...otchłań choroby nowotworowej...

Kuracje ciężkimi lekami, zimne mury szpitala, korytarze i sale szpitalne w których z każdego zakątka wychyla się przerażenie, bezsilność, w których oddycha się powietrzem gęstym od ilości cierpienia i wylanych łez. To horror, który już przeżywaliśmy i który nasza mała dziewczynka, nasze jedyne dziecko musi przechodzić po raz kolejny...

Sofia Kolomytsewa

Dlaczego? Po co? Za co to spotyka naszą niewinną córeczkę? To pytania, na które nie znamy odpowiedzi, pytania, które rozrywają nasze serca na strzępy,  paraliżują ciało i umysł, obezwładniają. Kolejny raz musimy mieć siłę, musimy wstać, podnieść się z kolan i ratować naszą jedyną córeczkę. Lekarz powiedział, że jest szansa i musimy zrobić wszystko, aby ją wykorzystać...

Dlatego nie możemy wracać już do domu, musieliśmy zostać w klinice i jak najszybciej rozpocząć leczenie, bo guz rośnie i zabija naszą jedyną córkę...

Nie mamy nic, nie mamy czasu, nie mamy funduszy na opłacenie leczenia... Wszystko, co mieliśmy, zostało wykorzystane na rehabilitację Sofii. Tak bardzo wierzyliśmy w to, że rehabilitacja przyczyni się do sprawności naszej córeczki, że Sofia zacznie chodzić samodzielnie. Teraz wszystkie plany i marzenia runęły, odeszły w bliżej nieznaną przyszłość...

Kolejny raz, stajemy do ciężkiej walki z bardzo trudnym przeciwnikiem jakim jest rak... Potrzebujemy Waszej pomocy, potrzebujemy pomocnej dłoni, potrzebujemy wsparcia i słów otuchy. Każda mama mnie zrozumie, teraz w moim sercu jest przepaść, ale muszę i będę silna dla mojej Sofijki, nie chcę, żeby widziała moje łzy i pytała, co się stało. Jak powiedzieć 6-letniemu dziecku, że aby ŻYĆ, musi ponownie, po raz 3 przejść przez to piekło?!

Prosimy, dajcie szansę naszej Sofijce, bo zależy ona tylko i wyłącznie od tego czy pomożecie nam zebrać te ogromne pieniądze. Od tego ile osób o cudownych sercach stanie z nami w szeregu do tej walki... Sami jesteśmy bezsilni, a z Wami wszystko jest możliwe.

Rodzice

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    40 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • stegem
    stegem
    Udostępnij
    5 zł
  • Dużo siły i wiary
    Dużo siły i wiary
    Udostępnij
    100 zł

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj