Staś Ledwoch, 8 lat

Pierwsze niepokojące sygnały dotyczące zdrowia naszego synka wystąpiły, zanim się jeszcze urodził. Ku naszemu przerażeniu z czasem pojawiały się kolejne! Choć Staszek jest coraz starszy i sam dzielnie walczy o swoją przyszłość, to teraz potrzebna jest również Twoja pomoc! 

Staszek urodził się przez cesarskie cięcie z obawy na postępujące wodonercze lub guza nerki. Niestety to nie był koniec jego problemów zdrowotnych! Nie mogliśmy dłużej czekać i rozpoczęliśmy proces diagnostyczny. Lekarze potwierdzili u naszego syna dysplazję nerki prawej, zaburzenia napięcia mięśniowego, a także przerost kończyny dolnej prawej. Byliśmy przerażeni! Jednak najważniejszy był Staszek i jego przyszłość! Od tamtej pory nasz synek jest pod opieką wielu specjalistów, a także kontynuuje leczenie i rehabilitację. Wiemy jednak, że walka o jego sprawność jest jeszcze bardzo długa.

Zwracamy się do Was z wielką prośbą o wsparcie! Koszty związane z dalszym leczeniem i rehabilitacją już teraz przekraczają nasze możliwości finansowe. Dlatego będziemy wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą wpłatę! 

Rodzice Staszka