Sylwester Soboń - zdjęcie główne

Wydarty szponom śmierci – Jest szansa na zdrowie❗️

Cel zbiórki: półroczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Sylwester Soboń, 57 lat
Żyrardów, mazowieckie
Stan po zapaleniu mózgu, leukoencefalopatia, nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa, stan po OZW
Rozpoczęcie: 17 listopada 2023
Zakończenie: 25 lutego 2026
4037 zł(2,12%)
Brakuje 186 463 zł
WesprzyjWsparły 84 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0391045
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: półroczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Sylwester Soboń, 57 lat
Żyrardów, mazowieckie
Stan po zapaleniu mózgu, leukoencefalopatia, nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa, stan po OZW
Rozpoczęcie: 17 listopada 2023
Zakończenie: 25 lutego 2026

Opis zbiórki

Sylwester prowadził spokojne i poukładane życie. Do szczęścia nie potrzebowaliśmy zbyt wiele, cieszyliśmy się z małych rzeczy. Ważne były dla nas dobre relacje rodzinne oraz zdrowie. Tego drugiego niestety nam zabrakło…

Mąż zachorował w marcu 2023 roku. Sylwester przeszedł obszerne zapalenie mózgu, które doprowadziło do ogromnego spustoszenia w jego organizmie. Przez długi czas pozostawał w śpiączce, a jego stan poważnie zagrażał życiu. 

Strach i załamanie to uczucia, które towarzyszyły nam każdego dnia nie tylko ze względu na jego stan zdrowia, ale również przez bezsilność. Bo nie mogliśmy nic zrobić. Tak bardzo pragnęliśmy się obudzić z tego koszmaru… To, co dodatkowo nas niepokoiło, to fakt, iż nieznana była przyczyna jego zachorowania.

Sylwester Soboń

Mąż stracił pamięć i miał ogromne zaburzenia świadomości. Nie mógł się odnaleźć w najprostszych czynnościach dnia codziennego i wymagał naszej stałej opieki. Po przeniesieniu Sylwestra do innego szpitala diagnoza wciąż była nieznana, a rokowania nie napawały optymizmem. 

Lekarz nie dawali żadnych szans na poprawę jego stanu… Poradzili mi zabrać męża na oddział ZOL…

Sylwester Soboń

Takie rozwiązanie nie wchodziło w grę. Wszyscy wspólnie, pomimo przeciwności, wierzyliśmy, że Sylwester jeszcze wróci do dawnego życia. O niczym innym nie marzę! Mój mąż to silny mężczyzna i jego wola życia w końcu zwyciężyła! 

Dzięki pomocy dobrych ludzi udało mi się zakwalifikować męża do Centrum Rehabilitacji na oddział śpiączek w Sawicach, gdzie przebywa do chwili obecnej. Ma tak świetną opiekę i pod okiem fizjoterapeutów robi naprawdę duże postępy! To tylko potwierdza fakt, że nie należy się nigdy poddawać i trzeba odważnie trzymać się wybranego celu. 

Sylwester Soboń

W naszym przypadku cel to postawienie Sylwestra na nogi. Przed nim jeszcze bardzo daleka droga. Już wkrótce zmieniamy miejsce pobytu męża, bo musi trafić do prywatnej kliniki na dalszą rehabilitację. Sylwester jest pasjonatem wędkarstwa i w każdej wolnej chwili wybierał się na łowienie ryb. To niezwykle go relaksowało i dawało mu dużo radości. Liczymy na to, że dzięki swojej pracy i Waszemu wsparciu będzie mógł swoje hobby kontynuować.

Nigdy nie spodziewałam się, że w pewnym momencie będę musiała prosić o pomoc… Potrzebujemy środków na intensywną rehabilitację. Tylko ona daje nadzieję na odzyskanie samodzielności i sprawności, na powrót do zdrowia! Chcemy zapewnić Sylwestrowi najlepszą opiekę, a czekają nas miesiące intensywnej pracy. Koszty będą więc ogromne…

Z góry dziękujemy za okazaną pomoc.

Żona

Wybierz zakładkę
Sortuj według