Zbiórka zakończona
Sylwia Lubecka - zdjęcie główne

Marzę, by potworny ból wreszcie ustąpił...

Cel zbiórki: Operacja usunięcia ognisk endometriozy

Organizator zbiórki:
Sylwia Lubecka, 38 lat
Jawiszowice, małopolskie
Endometrioza
Rozpoczęcie: 2 marca 2022
Zakończenie: 14 września 2022
13 398 zł(27,99%)
Wsparło 116 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0188557 Sylwia

Cel zbiórki: Operacja usunięcia ognisk endometriozy

Organizator zbiórki:
Sylwia Lubecka, 38 lat
Jawiszowice, małopolskie
Endometrioza
Rozpoczęcie: 2 marca 2022
Zakończenie: 14 września 2022

Opis zbiórki

Moje problemy zdrowotne rozpoczęły się, gdy miałam 19 lat, a tak naprawdę dopiero kilka lat temu udało się odkryć, z czym przyszło mi się mierzyć. Nie spodziewałam się, że przyjdzie mi walczyć z endometriozą. Po cichu wdarła się do mojego życia, siejąc spustoszenie w organizmie, atakując organy i dając ogromny ból. Dziś nie ma dnia, w którym nie pamiętałabym o chorobie. 

Endometrioza to schorzenie atakujące narządy rozrodcze i to, co jest w ich sąsiedztwie. Możliwe są jednak również zmiany w płucach czy też mózgu. Przez lata zmagam się z  bardzo niską odpornością, bólem nóg, wzdęciami i jak myślałam dotychczas, z zapaleniem pęcherza. Te wszystkie objawy wywołane są przez endometriozę głęboko naciekającą. Ból bywa nie do wytrzymania, sprawia problemy z jedzeniem, spaniem… 

Sylwia Lubecka

Lekarze nie umieli znaleźć przyczyny moich bóli, badania krwi pokazywały ciągły stan zapalny. Było podejrzenie problemów z jelitami, jednak nadal diagnoza nie okazywała się trafna. Dopiero w listopadzie ubiegłego roku usłyszałam ostateczną przyczynę moich problemów. 

Przez często występujący ból ciężko jest normalnie funkcjonować. To wszystko bardzo negatywnie wpływa na relacje z członkami rodziny. Leki przeciwbólowe nie przynoszą już ulgi. Niestety leczenie endometriozy głęboko naciekającej w Polsce na NFZ jest trudne. Dlatego zdecydowałam, że zabieg laparotomii usuwania zmian z powięzi mięśnia prostego brzucha będę mieć wykonywany prywatnie tego roku we Wrocławiu. Koszt jednej operacji to kilkadziesiąt tysięcy złotych! Stąd mój apel o pomoc – liczy się każda złotówka! 

Kwota jest przerażająca, ale nie ma nic bardziej cennego niż zdrowie. Dodatkową motywacją dla mnie jest to, że nie walczę tylko dla siebie, ale także dla mojego synka. Chcę być dla niego sprawną mamą, chcę aktywnie spędzać z nim czas, zapominając o towarzyszącym bólu. Wiem, że czeka mnie jeszcze wiele dobrego w życiu, dlatego nie mogę się poddać. Mam nadzieję, że będziecie razem ze mną w tej walce i razem uda się osiągnąć wymarzony cel… 

Sylwia

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Tomasz
    Tomasz
    Udostępnij
    100 zł
  • Marcin
    Marcin
    Udostępnij
    100 zł

    Sylwia trzymam mocno za Ciebie kciuki. ...Nie martw się wszystko będzie dobrze :)

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Koleżka:)
    Koleżka:)
    Udostępnij
    200 zł
  • Katarzyna Dadak
    Katarzyna Dadak
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł

    💛

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj