Szczepan Skibniewski, 46 lat

3 lutego 2024 roku w pracy Szczepana wydarzyła się tragedia. Wskutek nieszczęśliwego splotu wydarzeń podczas prac konserwacyjnych, fragment kurtki mężczyzny został wciągnięty do maszyny.

Szczepan walczył z całych sił i próbował się wyswobodzić, ale wszystko trwało dosłownie sekundy i maszyna wciągnęła jego prawą rękę. Niestety, pomimo wielkiego wysiłku lekarzy, ręki nie udało się uratować. Zniszczenia były zbyt obszerne, by cokolwiek dało się zrobić. Jedynym wyjściem była amputacja. Z dnia na dzień z osoby bardzo aktywnej, pełnosprawnej, Szczepan stracił swoją dominującą, prawą rękę. Mężczyzna jest pod najlepszą możliwą opieką lekarzy i dzięki ich wysiłkom będzie miał możliwość częściowego powrotu do poprzedniego życia. 

Rodzina Szczepana bardzo głęboko wierzy, że mężczyzna wyjdzie z całej sytuacji silniejszy i w swoim życiu uczyni jeszcze wiele dobrego dla innych. Każda wpłacona suma pomaga Szczepanowi w dążeniu do poprawy sprawności! Twój mały gest może wiele zmienić!