Zdobywamy szczyt dla Antosia!

Dziś opowiem Wam pewną historię! ❤️

Wytrwajcie do końca, proszę 😌

 

Jakiś czas temu Tatuś zapisał się na Challenge Hrobacza Łąka, który rozpoczął się 1 marca ☺️ 

Od razu powiedział Mamusi, że nie będzie chodził tam dla wygranej, czy dla siebie samego, ale DLA MNIE 🥹 

 

Nie od dziś wiadomo, że moi Rodzice bardzo lubią aktywnie spędzać czas 😍 

Ale Tata z Mamą mówią, że Ja szczyty gór zdobywam każdego dnia, kiedy z całych sił walczę o lepszą sprawność 🥰 

1 marca Rodzice wyszli tam razem i było im to bardzo potrzebne 🫶

Tatuś od tego czasu zdobył ten szczyt 20 razy 🙉 

Wychodzi przed pracą i wtedy, gdy już smacznie z Jasiem śpimy w łóżeczkach 🥹🥰

 

Kilka dni po rozpoczęciu akcji zaczęli rozmawiać z bliskimi o tym, że chcieliby zorganizować takie coś właśnie dla mnie. „Zdobywamy szczyt dla Antosia”. Mieli już w głowie multum pomysłów i uznali, że na pewno zrealizują swój plan. 

 

Aż tu nagle.. 2 dni temu dzwoni jedna z organizatorek Challengu! I wiecie co?! 

Powiedziała, że pomyśleli o mnie i chcieliby mnie włączyć do całej akcji ⛰️❤️😌

 

Rodzice byli w wielkim szoku… „Kolejny raz ktoś z własnej woli, dzwoni do nas i oferuje pomoc. To jest niesamowite 🥹.”

 

Historia dobiega końca.. to właśnie się dzieje! 

Challenge Hrobacza Łąka stała się też charytatywnym wydarzeniem dla mnie ❤️

 

Mama już myśli, jak umilić wędrówkę wszystkim osobom, które wychodzą na szczyt z myślą o mnie, tak jak mój Tatuś 🥹

 

Kochani! Dajcie znać w komentarzu, jak już zdobędziecie szczyt góry! Dziękuję za Wasze wsparcie i wielkie serca 🙏 

To co? Wszyscy na Hrobaczą!❤️