Zbieramy na aparat słuchowy! – By Szymon mógł słyszeć!

Aparaty słuchowe, leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 13 Lutego 2024
Opis zbiórki
Niedosłuch u Szymonka utrzymuje się od kilku lat. Lekarze robili wszystko, by go zmniejszyć, ale nic nie dało rezultatów. Doszło do takiego momentu, że mój synek potrzebuje aparatów słuchowych.
Już na początku życia doszło do komplikacji. Szymek zaklinował się w drogach rodnych. Przez 12 godzin starałam się go urodzić. Gdy już przyszedł na świat, lekarze zaobserwowali u synka asymetrię twarzy. Wtedy zaczęła się długa droga szukania przyczyny.
Podczas badań przesiewowych wyszły problemy z uszami i ubytki słuchu. Co chwilę musiałam leczyć u Szymonka zapalenie ucha. Rezonans magnetyczny głowy wykazał m.in. zespół częściowo pustego siodła i asymetrię niektórych struktur w mózgu. Synek ma też stopę końsko-szpotawą oraz gotyckie podniebienie.
Aktualnie ubytek słuchu wynosi aż 60%. Myślę, że próbowaliśmy już wszystkiego – lekarze usunęli trzeci migdał, zakładali drenaż. Dziecko się nacierpiało, a nic nie pomogło. Wada jest już tak duża, że Szymon czyta z ruchu warg to, co mówią inni. Niestety zaczęły się u niego problemy w szkole. Najprawdopodobniej właśnie z tego powodu, że niedosłyszy.
Żeby nauka stała się łatwiejsza Szymon potrzebuje aparatów słuchowych. Jedna sztuka to koszt aż 7.500 zł! Bardzo proszę o pomoc.