Teo Zep, 8 miesięcy

Nasz syn Teoś w swoim maleńkim ciele dźwiga ciężar, którego nie uniósłby niejeden dorosły. Nasz synek zmaga się z trzema chorobami genetycznymi oraz ubytkiem w przegrodzie komorowej serca. To jednak nie wszystko…

Niedawno usłyszeliśmy kolejną, bolesną diagnozę, asymetria główki, która prowadzi do wodogłowia. Lekarze nie mają wątpliwości, tu nie ma czasu do stracenia. Potrzebna jest stała opieka medyczna, która może pomóc główce Teosia prawidłowo się kształtować, a tym samym ochronić jego mózg i szanse na rozwój. Każdy dzień zwłoki działa na jego niekorzyść. Teoś rozwija się wolniej niż inne dzieci. Ma opóźnienia psychoruchowe, a lekarze ostrzegają, że bez szybkiej interwencji jego szanse na normalny rozwój będą coraz mniejsze. Nasza codzienność to nieustanne wizyty u specjalistów, stosy recept i drogie leki. Wyjazdy do również pochłaniają ogromne koszty. Zwyczajnie nie jesteśmy w stanie sami udźwignąć tego wszystkiego…

Dlatego prosimy Was o pomoc. Potrzebujemy środków na wizyty u neurochirurga i terapię kaskową, która pomoże ochronić rozwój naszego synka. Każda złotówka to krok bliżej do tego, by Teoś miał szansę żyć i rozwijać się jak inne dzieci.

Rodzice Teosia