Ratujemy małą Julkę- Polonia w Usa

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.
Julka jest córką mojej koleżanki. Nie mogę przejść obok tej zbiórki obojętnie. Każdy datek jest ważny a Julka nie ma dużo czasu. Ta operacja może uratować tą kruszynę. Wierzę że Polonia jej pomoże.
Julia urodziła się 10 marca 2020 roku z wrodzoną krytyczną wadą serca – niezbalansowanym ubytkiem w przegrodzie przedsionkowo-komorowej, małą jamą lewej komory, koarktacją aorty, ubytkiem przegrody przedsionkowo-komorowej ASD II. Ta długa lista brzmiała jak wyrok wydany na maleńkie dziecko...
Pierwszy rok życia Julii to ogrom cierpienia i strachu. Córeczka przeszła 3 operacje ratujące życie – plastykę koarktacji aorty i założenie bandingu na pień płucny; dwukierunkowe zespolenie Glenna, odcięcie pnia płucnego od serca i plastykę prawej tętnicy płucnej; połączenie prawej komory serca z aortą wstępującą i łukiem aorty).
Spędziła łącznie 4 miesiące w szpitalu – wśród dźwięku maszyn ratujących jej życie, opleciona kablami, z dala od domu... Oprócz długich pooperacyjnych pobytów na OIOM-ie trzy razy walczyła z zagrażającą życiu zakrzepicą. Była tak słaba, że przez pół roku dostawała jedzenie tylko przez sondę. Opowiadając o tym i przypominając sobie te obrazki, wciąż łzy same płyną nam po policzkach...
Teraz Julia czuje się lepiej, ale pogorszenie wydajności jej jednokomorowego serduszka to kwestia niedługiego czasu. Dotychczas z ust lekarzy padały słowa, że wady serca Julii nie da się skorygować. Żyliśmy w przeświadczeniu, że Julia nigdy nie będzie mogła w pełni korzystać z życia tak jak to robią jej zdrowi rówieśnicy. A teraz stał się nasz pierwszy cud...
Lekarze z ośrodków za granicą widzą szansę na to, by odtworzyć dwukomorowe serce Julii!
Koszt operacji i transportu medycznego to 2.5 mln. Zł.

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio na docelową zbiórkę:
Julka jest córką mojej koleżanki. Nie mogę przejść obok tej zbiórki obojętnie. Każdy datek jest ważny a Julka nie ma dużo czasu. Ta operacja może uratować tą kruszynę. Wierzę że Polonia jej pomoże.
Julia urodziła się 10 marca 2020 roku z wrodzoną krytyczną wadą serca – niezbalansowanym ubytkiem w przegrodzie przedsionkowo-komorowej, małą jamą lewej komory, koarktacją aorty, ubytkiem przegrody przedsionkowo-komorowej ASD II. Ta długa lista brzmiała jak wyrok wydany na maleńkie dziecko...
Pierwszy rok życia Julii to ogrom cierpienia i strachu. Córeczka przeszła 3 operacje ratujące życie – plastykę koarktacji aorty i założenie bandingu na pień płucny; dwukierunkowe zespolenie Glenna, odcięcie pnia płucnego od serca i plastykę prawej tętnicy płucnej; połączenie prawej komory serca z aortą wstępującą i łukiem aorty).
Spędziła łącznie 4 miesiące w szpitalu – wśród dźwięku maszyn ratujących jej życie, opleciona kablami, z dala od domu... Oprócz długich pooperacyjnych pobytów na OIOM-ie trzy razy walczyła z zagrażającą życiu zakrzepicą. Była tak słaba, że przez pół roku dostawała jedzenie tylko przez sondę. Opowiadając o tym i przypominając sobie te obrazki, wciąż łzy same płyną nam po policzkach...
Teraz Julia czuje się lepiej, ale pogorszenie wydajności jej jednokomorowego serduszka to kwestia niedługiego czasu. Dotychczas z ust lekarzy padały słowa, że wady serca Julii nie da się skorygować. Żyliśmy w przeświadczeniu, że Julia nigdy nie będzie mogła w pełni korzystać z życia tak jak to robią jej zdrowi rówieśnicy. A teraz stał się nasz pierwszy cud...
Lekarze z ośrodków za granicą widzą szansę na to, by odtworzyć dwukomorowe serce Julii!
Koszt operacji i transportu medycznego to 2.5 mln. Zł.

Wpłaty
- Izabela Kaczerzewska400 zł
- Borowka120 zł
- Beata Balos100 zł
ksiazki
- Marta S100 zł
- Wpłata anonimowa200 zł
- Wpłata anonimowa75 zł
