21-latek na onkologi! Nie tak powinna zacząć się dorosłość... Pomóż!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 28 Lipca 2023
Opis zbiórki
Jestem już po 3 operacjach głowy. Aktualnie przechodzę chemioterapię. Przede mną jeszcze 3 dawki. Boję się, co będzie, gdy chemioterapia się skończy. Już teraz mam problemy z chodzeniem…
Zaczęło się 3 marca tego roku, kiedy poszedłem do okulisty. Miała to być zwykła wizyta. Już dawno borykałem się z zezem, dlatego rutynowe wizyty odbywały się systematycznie. Po dokładnych badaniach pani doktor z niepokojem stwierdziła, że mam za wysokie ciśnienie w obydwu oczach, a dodatkowo pozrywane nerwy oczne. Natychmiast skierowała mnie do szpitala.
Rezonans magnetyczny wykazał guza mózgu i wodogłowie zamknięte. Tak rozpoczęła się walka z czasem. Przerażony pojechałem do kliniki, która była w stanie wykonać operację jeszcze tego samego dnia. Po operacji obudziłem się na neurochirurgi. Przeleżałem w łóżku jeden tydzień.
Na drugą operację też musiałem zmienić szpital. Tam trafiłem na oddział intensywnej terapii. Przeprowadzono mi operacje na nerwach ocznych, które były pozrywane. Chirurg wyciągnął też drenaż z głowy, który odsysał płyn powodujący wodogłowie.
Trzecia i ostatnia operacja (mam nadzieję) odbyła się 29 marca. Polegała ona na pobraniu wycinka guza. Lekarze chcieli sprawdzić, czy jest złośliwy. Wynik dostałem już na następny dzień. Kamień spadł mi z serc – guz niezłośliwy. Konsylium lekarskie zdecydowało, że teraz czas na chemioterapię. Jeśli ona nie zadziała, wdrożą radioterapię.
Aktualnie jestem po pierwszej dawce chemii. Czekam na następną. Już teraz ogromnie dziękuję za pomoc oraz każdą przekazaną złotówkę. Twoje wsparcie może wiele zmienić.
Tobiasz