Tomasz Cisewski, 42 lata

Choruję od wczesnego dzieciństwa. Mimo że nigdy nie było łatwo, nie poddawałem się. Jednak ostatnio zaczyna brakować mi sił...

Moje choroby początkowo objawiały się częstymi i trudnymi do opanowania infekcjami dróg oddechowych. W kolejnych okresach dochodziły nowe diagnozy, wreszcie w 2023 roku etap diagnozowania został zakończony. Okazało się, że pierwotnym problemem jest wrodzony niedobór odporności, co w połączeniu z niedoczynnością kory nadnerczy na przestrzeni lat doprowadziło do wielu problemów zdrowotnych, niejednokrotnie zagrażających życiu.

Niedobór odporności, niedoczynność kory nadnerczy, astma, bielactwo, osteoporoza, skolioza, zapalenie błony śluzowej żołądka i zanikające mięśnie  to tylko część moich schorzeń... Z dnia na dzień normalne funkcjonowanie staje się coraz trudniejsze. Walka z chorobami wymaga wielospecjalistycznej opieki lekarzy: immunologa, endokrynologa, pulmonologa, laryngologa, dermatologa, urologa, gastroenterologa oraz specjalisty w zakresie rehabilitacji.

Choroby dokonały już zniszczeń w wielu obszarach mojego organizmu, ale jest jeszcze nadzieja na to ratunek dla mnie. Jednak koszty leków i suplementów, szczepień, rehabilitacji, sprzętu do ćwiczeń w domu i zabiegów rehabilitacyjnych znacznie wykraczają ponad moje możliwości finansowe. Dodatkowo ogromną szansą w leczeniu występującej u mnie osteoporozy jest terapia rezonansem magnetycznym. Niestety koszty takiego leczenia również są ogromne... 

Chcę nadal walczyć. Nie poddaję się. Potrzebuję jednak Waszej pomocy. Każda forma wsparcia jest dla mnie na wagę złota. Wszystkim, którzy zdecydują się wpłacić choć złotówkę, serdecznie dziękuję. Bardzo doceniam Wasze zaangażowanie, to Wy dodajecie mi siły!

Tomek