Maja Krzaczek - zdjęcie główne

DRAMAT❗️Nie oddam jej śmierci! Ratuj moją córeczkę

Cel zbiórki: Pilna kontynuacja leczenia onkologicznego!

Organizator zbiórki:
Maja Krzaczek, 10 lat
Bytom, śląskie
Neuroblastoma IV stopnia z przerzutami
Rozpoczęcie: 27 listopada 2023
Zakończenie: 30 sierpnia 2024
1 555 183 zł(100,03%)
Wsparło 36 947 osób

Cel zbiórki: Pilna kontynuacja leczenia onkologicznego!

Organizator zbiórki:
Maja Krzaczek, 10 lat
Bytom, śląskie
Neuroblastoma IV stopnia z przerzutami
Rozpoczęcie: 27 listopada 2023
Zakończenie: 30 sierpnia 2024

Aktualizacje

  • OSTATNI dzień zbiórki❗️Prosimy o ostatnią mobilizację!

    Kochani meldujemy się zza wielkiej wody, od wczoraj jesteśmy w USA. Dziś już możemy oficjalnie Was poinformować, że UDAŁO SIĘ! Majcia została zakwalifikowana do podania szczepionki przeciw wznowie – jutro mamy spotkanie z lekarzem, a we wtorek pobranie szpiku, pierwszą dawkę szczepionki zaplanowano na następny tydzień i kolejne dwie tydzień po tygodniu (wcześniej nie pisaliśmy, aby po prostu nic nie zapeszyć).

    Na szczęście remisja utrzymuje się i nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją podać.

    Majcia pokonała bardzo trudny przypadek neuroblastomy, choroba była bardzo oporna na leczenie, mutowała się i powracała, 2 razy zaatakowała główkę i przenikała do OUN – dlatego Majcia nie może zostać bez jakiejkolwiek terapii zabezpieczającej ją przeciwko wznowie.

    Maja Krzaczek

    Dopiero po ponad 5 latach HEROICZNEJ walki udało się uzyskać UPRAGNIONĄ REMISJĘ i jak wiecie próbowaliśmy każdej możliwości, aby ją zabezpieczyć:
    - próbowaliśmy przystąpić do terapii CAR -T, ale niestety nie udało się odseparować limfocytów, a to niezbędny ,,materiał" aby terapię móc przeprowadzić,
    - próbowaliśmy terapii DFMO w wysokich dawkach, aby przebić się do bariery krew – mózg, lecz niestety ta okazała się zbyt toksyczna dla naszej córeczki. Na szczęście jest jeszcze jedna metoda, którą właśnie jest szczepionka.

    Po takiej historii leczenia jaką przeszła Nasza Majcia – ona po prostu nie może zostać bez niczego... Jesteśmy 3 miesiące po zakończonym leczeniu, a ze skutkami walczymy wciąż i jeszcze długa droga przed nami, aby nasza Majcia doszła do pełnej sprawności i mogła normalnie funkcjonować! W przyszłości czekają ją jeszcze operację usunięcia wejść centralnych (port i cewnik ommaya) oraz operacja wszczepienia kości czaszki.
    Dlatego nieustannie prosimy o Wasze wsparcie i DZIĘKUJEMY, że z nami jesteście i wspieracie nas już tak długo.

  • PILNE❗️Zostało 7 dni do końca zbiórki❗️

    Chciałbym z całego serca podziękować Wam za wszelkie wsparcie, które otrzymaliśmy przez te wszystkie lata. Wasza pomoc była i jest dla nas ogromną podporą w najtrudniejszych chwilach.

    Nasza Majcia, nasza dzielna wojowniczka, od lutego 2019 roku walczy z okrutną chorobą, która zmieniła całe nasze życie.
    Po ponad 5 latach HEROICZNEJ walki udało się w końcu uzyskać UPRAGNIONĄ REMISJĘ, lecz to niestety jeszcze nie koniec...

    Maja Krzaczek


    Przed nami kolejna, niezwykle ważna walka – terapia przeciw wznowie i jeszcze długa droga, aby Nasza Majcia doszła do pełnej sprawności i mogła normalnie funkcjonować. W przyszłości czekają ją jeszcze operację usunięcia wejść centralnych (port i cewnik ommaya) oraz operacja wszczepienia kości czaszki.

    Maja, mimo wszystkich trudności, które przeszła, pozostaje pełna nadziei i odwagi. Jej siła i uśmiech są dla nas codzienną inspiracją. Jednak nadal potrzebujemy Waszej pomocy, aby nasza córeczka mogła kontynuować leczenie i cieszyć się ZDROWYM ŻYCIEM, na jakie zasługuje.

    Z całego serca prosimy o wsparcie, które pomoże nam pokonać tę ostatnią przeszkodę. Każda złotówka, każda dobra myśl i każde udostępnienie tej wiadomości mają dla nas ogromne znaczenie.

    Maja Krzaczek


    Wspólnie możemy dać Majci szansę na zdrowe jutro. Dziękujemy Wam za to, że jesteście z nami w tej niezwykle trudnej podróży. Wasza pomoc daje nam siłę i nadzieję na lepsze dni.

    Z wyrazami wdzięczności,
    Damian, tata Majci.

  • Brakuje niewiele ponad 150 tys. złotych❗️Pomóżcie nam zamknąć tę zbiórkę!

    Bardzo Cię podziwiamy kochana córeczko i jesteśmy z Ciebie dumni, bo pomimo bólu i cierpienia jakie Cię spotkało, ty pomimo wszystko wstajesz każdego dnia z uśmiechem, kochasz życie i nigdy się nie poddajesz!

    Proszę, pomóż nam zakończyć zbiórkę i zapewnić mojej córeczce leczenie! Ona zasłużyła na to, by żyć!

    Maja Krzaczek

    Sytuacja została opanowana i w czwartek z zapasem leków doustnych zostaliśmy wypisani ze szpitala, na wynik bronchoskopii musimy jeszcze poczekać, (aby to potwierdzić), ale wszystko wskazuje, że Majcie zaatakował grzyb pneumocystis. Po tak długotrwałym leczeniu układ odpornościowy naszej Majci jest osłabiony i niestety jest narażona na wszelkie infekcje. Na szczęście szybko to zostało wykryte i natychmiast wdrożono leczenie.

    Maja Krzaczek

    Teraz mamy czas na odpoczynek i naładowanie baterii, jutro jedziemy na kontrolę, a od środy zaczynamy obrazowe badania kontrolne, które zawsze są wielkim stresem! 

    Prosimy o Wasze WSPARCIE!

Opis zbiórki

Tragedia! Znów tu jesteśmy, znów przyszła śmierć! Zastała moją córeczkę niespodziewanie, kiedy myśleliśmy, że uda się pokonać chorobę! Pamiętacie, jak 3 lata temu, kiedy błagaliśmy o życie naszego dziecka? Wtedy pisaliśmy do Was – nasze dziecko to chodzący nowotwór, na badaniu cała świeci, w głowie ma 3 guzy o łącznej wielkości 14 cm. Teraz kiedy wyszły wszystkie włoski, widać wypukłości na głowie, w dodatku w brzuszku guz – 10 cm, zajęty kręgosłup, klatka piersiowa, a w żyłach chemia, którą lekarze toczą nawet 27 godzin bez przerwy!

Dzięki Wam dostaliśmy te 3 lata naznaczone heroiczną walką o życie, naszej córeczki! Były dni kiedy płakaliśmy z rozpaczy i takie, kiedy łzy płynęły ze szczęścia!

Maja Krzaczek

Maja żyje do teraz tylko dlatego, że lekarze dali jej szansę i nie pomylili się! Majeczka walczyła przez te wszystkie miesiące jak lew, zadziwiała wszystkich lekarzy i nas, tym swoim uporem i optymizmem, którego nam tak często brakowało. 

Te 3 lata to piekło, przez które idziemy razem i to nam wystarcza – byliśmy gotowi na kolejne 3 lata walki, jeśli na końcu byłaby wygrana! Zamiast zwycięstwa nad rakiem jest szok i niedowierzanie! Piszemy te słowa wiedząc już ze stało się coś strasznego! 

Przyjechaliśmy na kontrole i 12 cykl chemioimmunoterapii, przyjechaliśmy do szpitala pożycie, a znów stoimy oko w oko ze śmiercią! Maja gorzej się poczuła, powiedziała, ze boli ją głowa. To, co wykazały badania, było jak najkoszmarniejszy sen!

WZNOWA W TRAKCIE LECZENIA! 

Majeczka ma przerzut do mózgu! Lekarze musieli działać niemal błyskawicznie!  Blok operacyjny, ratowanie życia i OIOM! To wszystko działo się niemal w jednej chwili! Przyjechaliśmy, by dalej wygrywać tę wojnę, a po chwili Majeczka walczyła o życie na sali operacyjnej! Przed nią kolejna bardzo skomplikowana operacja usunięcia guza w całości! Jeśli się powiedzie, otworzą się kolejne drzwi i Maja dostanie kolejną szansę!

Maja Krzaczek

Po operacji ratującej życie Majeczka ma niedowład lewej strony ciała. Wie, że znów dzieje się coś złego. Jest dużą dziewczynką, a ostatnie 3 lata sprawiły, że wydoroślała jeszcze bardziej! Nie umiemy odpowiedzieć na pytanie, co będzie teraz, boimy się jej mądrego spojrzenia, pełnego bólu i nadziei. 

Czujemy  się dokładnie tak jak wtedym gdy pierwszy raz postawiono rozpoznanie! Lekarze nie wiedzieli co pierwsze oglądać – trzy wielkie guzy w głowie, guz w brzuszku, wielki 10-centymetrowy i liczne przerzuty. Rak w natarciu, niemal pochłaniał naszą córeczkę. Błyskawiczne decyzje lekarzy i podanie chemii, ocaliło jej życie. Sińce pod oczami paradoksalnie uratowały jej życie, bo do tego czasu, nie byłoby jej z nami…

Majeczka już dawno przestała pytać, kiedy to wszystko się skończy, kiedy wyjdziemy ze szpitala – pogodziłą się z tym ze tak teraz wygląda jej rzeczywistość. Dzieci szybko akceptują ponurą rzeczywistość – płaczą już potem tylko rodzice! 

Jeszcze dwa tygodnie temu, staraliśmy się żyć jak normalna rodzina, przestaliśmy budzić się ze strachem, jeszcze marzyliśmy o tym, że ten czas wkrótce minie… Co teraz? Gdzie szukać pomocy? Lekarze w Polsce mówią, że wykorzystaliśmy właściwie wszystkie możliwości, jednak widząc siłę i upór Majeczki wciąż dają jej szansę! W tej chwili jedyną alternatywą jest terapia w Barcelonie i chemia, którą lekarze podadzą bezpośrednio do mózgu naszej córeczki!

Maja Krzaczek

Po konsultacjach, do momentu przyjęcia Mai w Barcelonie, nasza córeczka będzie kontynuowała leczenie w Polsce, które przygotuje ją na ostateczną wojnę z nowotworem! W tym czasie musimy zdobyć ogromną kwotę 

Najważniejsza osoba z naszej rodziny walczy ze wszystkich sił, a rezultatem będzie życie lub śmierć. Nikt nie powinien nigdy oglądać swojego dziecka w takim stanie, żadna matka nie powinna zbierać włosów z poduszki swojego dziecka. Dla nas czas się zatrzymał – wszystkie zegary przestały bić. Potrzebujemy pomocy, by ratować nasze dziecko. O tę pomoc błagamy znów Ciebie – człowieka, który spojrzał w oczy naszej córeczki, piękne oczy, które proszą dzisiaj o ratunek…

––––––––––––––––––––

Licytacje dla Mai – > KLIK

Obserwuj Maję na Facebooku –> KLIK

 

Wybierz zakładkę
Sortuj według