Pilne❗️Małe serduszko czeka na ratunek. Operacja już w styczniu❗️

Operacja serca – banding tętnicy płucnej
Zakończenie: 30 Stycznia 2020
Rezultat zbiórki
Jaś urodził się bardzo chory, a lekarze nie ukrywali, że w przyszłości jego serce stanie się niewydolne, nie będzie mogło już efektywnie pracować. Jaś będzie miał duszność, nie będzie mógł wykonywać podstawowych czynności życiowych. Żeby go przed tym uchronić w renomowanych ośrodkach na świecie wykonuje się korekcję anatomiczną tzw. operację double switch. Przygotowaniem do niej jest banding tętnicy płucnej, który Jaś miał wykonany w lutym 2020r.
Za niecały rok powinien mieć wykonaną drugą operację. Dostaliśmy zgodę na operację w jednym z najbardziej doświadczonych ośrodków kardiologii dziecięcej na świecie. Pierwsza operacja była bardzo trudna dla nas wszystkich. Ciężko było patrzeć na niego, był podłączony do pokaźnej aparatury gdy był utrzymywany w śpiączce po operacji. Otrzymywał bardzo dużo leków, początkowo w ogóle nie był sobą, widać było, że bardzo cierpi. Był zdezorientowany i zagubiony. Nie mogliśmy za dużo zrobić, przede wszystkim musieliśmy czekać, żeby doszedł do siebie. Trwało to kilka tygodni.
Stoimy przed ogromnym wyzwaniem, bo od kolejnej operacji będzie zależało dosłownie wszystko. Tylko z Wami może się udać. Wiemy że będziecie przy nas.
Opis zbiórki
O wadzie wiedzieliśmy już w trakcie trwania ciąży, ale lekarze uspokajali nas, mówiąc, że nasz synek nie będzie potrzebował operacji. Wiedzieliśmy, że choć stwierdzono wadę serca, to nasze dziecko będzie mogło z nią normalnie funkcjonować. Prawda okazała się inna...
Jaś urodził się z bardzo chorym serduszkiem, o które trzeba jak najszybciej walczyć. Jeśli operacja się nie odbędzie, w przyszłości jego serduszko nie wytrzyma. Wtedy na interwencję będzie już za późno!
Teoretycznie z tą wadą można żyć bez konieczności operacji. Niestety po urodzeniu stwierdzono dodatkowo anomalię Ebsteina, czyli niedomykalność zastawki trójdzielnej. I właśnie to skomplikowało sprawę. Jaś ma w sercu komory zamienione miejscami. Prawa komora musi pełnić funkcję komory systemowej, a nie jest do tego przystosowana. To spore obciążenie. Dodatkowo niedomykalność zastawki trójdzielnej jeszcze bardziej ją obciąża i naraża w przyszłości na niewydolność, co może wymagać przeszczepu serca.
Aby tego unikać, w renomowanych ośrodkach na świecie dokonuje się korekcji anatomicznej w sercu, czyli poprzez przełożenie wszystkich głównych naczyń w sercu przywraca się lewą komorę do pełnienia funkcji komory systemowej. Pierwszym etapem przed tą operacją jest banding tętnicy płucnej, czyli założenie opaski na tętnicę płucną, aby odpowiednio wzmocnić lewą komorę. To właśnie na tę operację zbieramy pieniądze. W Polsce nie wykonuje się tego typu operacji. Wynika to z małego doświadczenia, ponieważ dzieci z tą wadą stanowią mniej niż 1% urodzonych.
Jeśli Jaś nie przejdzie operacji, pojawią się objawy niewydolności serca, w postaci sinicy, ograniczenia wydolności najpierw przy wysiłku a później również przy podstawowych czynnościach życiowych.
Pomoc dla naszego dziecka znaleźliśmy w Holandii, gdzie możemy stosunkowo szybko i sprawnie dotrzeć. Problemem, jak zwykle w takich chwilach są pieniądze, których nie mamy. Nasz synek ma już 5 miesięcy, to najlepszy czas, by wykonać pierwszą z dwóch zaplanowanych operacji. Lekarze skłaniają się ku temu, by zabieg odbył się jeszcze w styczniu, dlatego tak bardzo liczymy na Waszą pomoc. Bez Was nie mamy szans zebrać pieniędzy na ratowanie naszego dziecka!
Jaś codziennie przynosi nam wiele radości. Jest bardzo wesołym, uśmiechniętym dzieckiem. Codziennie budzi nas z uśmiechem na twarzy. Chcemy, żeby ten uśmiech towarzyszył mu zawsze. Operacja ma być szansą na normalne dzieciństwo i radość z bycia dzieckiem naszego małego Synka. Proszę, pomóżcie nam w tym.
Prosimy, pomóżcie nam!