

Dajmy Veronice szansę na leczenie i lepszą przyszłość! Wesprzyj!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Kiedy Veronica przyszła na świat, wydawała się być zdrowym, silnym dzieckiem. Nie spodziewałam się, że chwilę później będzie tak cierpieć... Każdy posiłek, który zjadła, natychmiast zwracała. Słabła i traciła na wadze. W bardzo ciężkim stanie, wymagającym transfuzji krwi, trafiła do szpitala. To były najgorsze 2 tygodnie w moim życiu!
Lekarze uprzedzali, że mały aniołek może zasnąć i już nigdy się nie obudzić. Cierpienie matki było ogromne, ale nie przestawałam wierzyć w cud. Veronica urodziła się we Włoszech, ale jej stan zdrowia spowodował, że wróciłyśmy do Polski. Wygrała tęsknota za ojczyzną i za bliskimi. Poza tym ze straszną diagnozą córeczki łatwiej było zmierzyć się w domu. Lekarze zdiagnozowali mukowiscydozę - postępującą i nieuleczalną chorobę genetyczną. Serce matki pękało z rozpaczy…
Ta podstępna choroba genetyczna, niszczy człowiekowi narządy potrzebne, by żyć. Krok po kroku osłabia układ oddechowy. Powoduje nadmierne wydzielanie śluzu, który zalewa płuca, odbiera oddech, niszczy układ pokarmowy i kostny. Normalne funkcjonowanie staje się coraz większym wyzwaniem, a wejście na drugie piętro jest porównywalne ze zdobyciem górskich szczytów. Jak to możliwe, że moja kochana córeczka jest w tak okrutnym niebezpieczeństwie?

Niedawno u córki pojawiły się zawroty głowy, nikt nie wie dlaczego. Aby to zdiagnozować, należy wykonać rezonans. Choroba atakuje narządy ruchu jako ostatnie. Zaburzenia te wiążą się z opóźnieniem rozwoju, występowaniem osteoporozy wtórnej oraz z osłabieniem mięśni szkieletowych związanym z niewydolnością oddechową. Takie wiadomości pojawiły się także u Veronici. Choroba doprowadziła do zaawansowanej skoliozy. Jej kręgosłup nigdy nie będzie już tak prosty, jak u zdrowego człowieka!
Aby skrzywienie nie postępowało, Veronica musi nosić specjalistyczny gorset. To właśnie dzięki poprzedniej zbiórce udało nam się zebrać środki na tak potrzebny sprzęt ortopedyczny. Z całego serca dziękujemy! Jednak nasza walka trwa...
Kiedy tylko choroba nie daje się aż tak we znaki, Veronica tryska energią i jest w ciągłym ruchu. Bardzo chciałaby prowadzić takie życie, jak jej rówieśnicy, ale mukowiscydoza zamyka ją w klatce i nie pozwala uwolnić się od leków i sprzętu pozwalającego jej oddychać.
Poświęciłam dla niej całe swoje życie. Wspieram córkę w codziennych czynnościach, oklepuje, wykonuję inhalację 3 razy dziennie. Niestety, koszty życia oraz rehabilitacji córki przerastają moje możliwości finansowe... Błagam o pomoc!
Renata
- Wpłata anonimowaX zł
- Sylwia500 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Helenka30 zł
przesyłam Ci słowa wsparcia :)
- Wpłata anonimowa175 zł
- Wpłata anonimowa10 zł