Bez pomocy, może zdarzyć się najgorsze! Mój synek ma SMA❗️

Leczenie i rehabilitacja, zakup sprzętu rehabilitacyjnego
Zakończenie: 14 Grudnia 2023
Opis zbiórki
Nigdy nie zapomnę tej mrocznej wizji i słów lekarza, który powiedział, że choroba mojego dziecka może doprowadzić do jego śmierci. Błagam, nigdy więcej nie chcę znowu tego przechodzić!
W tamtym ciężkim czasie pojawiliście się w moim życiu i pomogliście uratować mojego synka. To dzięki Wam, w ramach poprzedniej zbiórki, Vlad otrzymał terapię genową. To jednak nie jest koniec jego ciężkiej walki...
Nasza historia:
Na początku zupełnie nie wiedziałam, co to jest SMA. Nigdy nie słyszałam o takiej chorobie i nie miałam pojęcia, z czym mierzą się rodzice po usłyszeniu tak strasznej diagnozy. Dzisiaj niestety, mogę już bronić doktorat z tego tematu.
O chorobie dowiedziałam się, jak moje dziecko miało miesiąc. Podczas przewijania zauważyłam, że Vlad leży wyprostowany, nie podnosi rąk, nie wierzga nóżkami, nie rusza się. Zaniepokojona, zwróciłam się do lekarzy. Na wizycie u pediatry usłyszałam, że jest po prostu słabym dzieckiem, mam zapewnić mu kurs masażu i nie przejmować się.
Coś mi jednak nie pasowało. Odwiedziliśmy neurologa i po wykonaniu badań, usłyszeliśmy, że synek choruje na rdzeniowy zanik mięśni – SMA.
Jest to rzadka choroba genetyczna, która powoduje, że mięśnie słabną i stopniowo zanikają. Choroba prowadzi do paraliżu! Nieleczona, może skończyć się nawet śmiercią!
Terapia genowa, która była możliwa dzięki Waszej pomocy, uratowała moje dziecko! Jednak leczenie i rehabilitacja muszą trwać cały czas! Nie można zrobić od nich przerwy, zawiesić, a tym bardziej zrezygnować z nich! Wtedy może stać się tylko najgorsze…
Dlatego ponownie, pełna nadziei i wiary staję przed Wami i proszę o pomoc w uratowaniu mojego dziecka.
Mama Olga