PILNE❗️7-letnie życie i guz mózgu - uratuj z nami Agatkę! Nie ma czasu do stracenia...
Cel zbiórki: ratowanie życie: leczenie nowotworu i rehabilitacja Agatki
Cel zbiórki: ratowanie życie: leczenie nowotworu i rehabilitacja Agatki
Aktualizacje
Kończymy zbiórkę na leczenie Agatki!
Witamy z Rzymu!
Chcielibyśmy poinformować, że nasza zbiórka funduszy dla Agaty na stronie siepomaga.pl została zakończona. Moi Drodzy... Zebraliście dla niej do tej pory PRZEOGROMNĄ kwotę... ponad 4️⃣ 7️⃣0️⃣0️⃣ 0️⃣0️⃣0️⃣ złotych!
Ufundowaliście Agacie leczenie w Stanach, wysłaliście ją tam specjalnym samolotem na zamówienie, a teraz dzięki Wam jeszcze przejdzie terapię we Włoszech. Bez Was o takich rozwiązaniach moglibyśmy tylko pomarzyć... Zrobiliście dla Agaty i dla nas coś niewiarygodnego. Nie spodziewaliśmy się tak wielkiego odzewu na naszą prośbę o pomoc.
Nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich, którzy do tej pory wsparli Agatę... Dziękujemy każdemu, kto dorzucił od siebie najmniejszą cegiełkę.
Dziękujemy tym, którzy zajmowali się prowadzeniem licytacji - kawał pracy za kulisami, o której większość z nas nie zdaje sobie sprawy.
Dziękujemy każdemu, kto wziął do ręki puszkę Agaty i namawiał innych do wrzucenia przysłowiowego grosika.
Dziękujemy za koncerty...
za te tony upieczonych ciast...
za kiermasze...
za indywidualne zbiórki...
za zawody sportowe...
za wszystkie pomysły...
i za każde jedno wydarzenie, z którego dochód przeznaczyliście dla ratowania Agaty.Dziękujemy za #challenge4agatka!!! Fantastyczny popis małych i dużych tancerzy... i nie tylko tancerzy;). Podarowaliście nam chwilę uśmiechu i radości wśród tych wszystkich ciężkich przeżyć. Może się uda i Agata kiedyś też przystąpi do zadania.
Dziękujemy za Wasz poświęcony czas. Dziękujemy za Wasze zaangażowanie. Stworzyliście ogromną Armię ludzi o dobrych sercach, która walczy razem z nami o jej życie. Mamy nadzieję, że to wszystko wystarczy, by Agata wyszła z tego zwycięsko!
Nadal można przeznaczyć swój 1% podatku dla Agi. Wpływy z 1% będą przeznaczone na jej dalszą rehabilitację, ratowanie wzroku oraz konsultacje z lekarzami po powrocie do domu.
Dziękujemy Wam, że w tej trudnej sytuacji jesteście cały czas razem z Nami. Dobrym słowem, myślami, jednym SMS-em, rozmową a czasem milczeniem... ❤
Walka Agaty nadal trwa i nie poddajemy się! Na bieżąco będziemy przekazywać informacje o jej poczynaniach.
JESTEŚMY WAM OGROMNIE WDZIĘCZNI‼️ ZA WSZYSTKO‼️
Rodzice Agatki - Kasia i Mariusz

Agatka w szpitalu w Rzymie❗️Mamy dwie wiadomości - dobrą i złą....
Kochani,
witamy - tym razem z Rzymu. W ostatnim tygodniu otrzymaliśmy szereg wiadomości, zarówno dobrych, jak i złych...
Na razie za wcześnie, aby ocenić efekty protonoterapii. Wiemy, że choroba Agaty na ten moment nie postępuje dalej. To dobra wiadomość. Płyn mózgowo-rdzeniowy, który wcześniej był zajęty przez komórki nowotworowe, jest obecnie czysty. Będzie można także z czasem odstawiać leki przeciwpadaczkowe, gdyż lekarze nie dopatrzyli się w główce żadnej burzy elektrycznej.
Niestety, to jeszcze nie koniec walki Agaty z nowotworem... Badania ujawniły również to, czego baliśmy się najbardziej. Medulloblastoma, z którym zmaga się Agata, zaliczono do podtypu najbardziej złośliwego. Oznacza to, że jest bardzo prawdopodobne, że nowotwór zaatakuje po raz kolejny. Lekarze z Włoch zdecydowali, że musimy zadziałać z wyprzedzeniem, zanim pojawią się oznaki nawrotu choroby, aby dać jej jeszcze większe szanse na wyleczenie...
Agatę czeka teraz 7 serii chemioterapii i możliwe, że również przeszczep komórek macierzystych. Wiąże się to z wycieczkami do szpitala, spadkiem formy i pogorszeniem zdrowia. Musimy zostać w tym czasie pod kontrolą lekarzy, aby w razie niepokojących objawów mogli zadziałać natychmiast. Nasz pobyt we Włoszech potrwa około 6 miesięcy, ale nie mamy wyboru. Musimy zrobić wszystko, żeby nasza Agata wyzdrowiała i mogła cieszyć się życiem tak jak dawniej.
Obecnie bardzo dużo się dzieje. Prawie codziennie wizyta w szpitalu... Badania, pobierania krwi, ukłucia, prześwietlenia, USG, EKG, operacja wymiany portu do pobierań krwi... Agi wszystko znosi bardzo dzielnie. Są łzy, ale wie, że to wszystko po to, żeby znowu biegać i skakać. Jesteśmy też na etapie podawania hormonu wzrostu, który ma pobudzić produkcję komórek macierzystych w jej organizmie. Po pobraniu komórek zaczniemy pierwszą chemię.
Agacia z każdym tygodniem czuje się coraz lepiej. Największą barierą nadal pozostaje wzrok. Ćwiczy codziennie, żeby odzyskać dawną sprawność, może i potrafi już coraz więcej. Jeszcze niedawno wyczynem było podniesienie ręki do góry, a dzisiaj udało jej się pohuśtać na huśtawce. Dzięki kreatywności swojej wspaniałej wychowawczyni oraz nauczycielki angielskiego, Agi może nawet realizować lekcje online ze swoją klasą. To daje jej wiele radości, rano już pyta, czy dzisiaj też się możemy pouczyć.
Trzymajcie za Agatkę kciuki, żeby wszystko się udało! Przeszła już wiele, ale przed nią jeszcze długa droga. To dzięki Wam Agata tu jest, nadal walczy i ma szansę na to, by żyć, by wyzdrowieć...
Dziękujemy za pomoc z całego serca i prosimy, kibicujcie nam dalej w walce. Jesteście wspaniali
❗️Agatka jest w szpitalu w Rzymie - walka z nowotworem trwa! Przeczytaj koniecznie!
Kochani,
Po konsultacjach z zespołem lekarzy, który przeprowadził protonoterapię Agaty w San Diego, wspólnie zdecydowaliśmy, że kolejny etap leczenia odbędzie się we Włoszech. Mamy nadzieję, że to już nasza ostatnia prosta.
Kilka dni temu wyjechaliśmy do Szpitala Bambino Gesu w Rzymie, gdzie Agata spędzi kolejne tygodnie lub nawet miesiące, by walczyć dalej o powrót do zdrowia i życia sprzed choroby...

Po wykonaniu rezonansu oraz szeregu niezbędnych badań zapadnie decyzja, jaki sposób leczenia będzie dla niej najbardziej odpowiedni. Po raz kolejny Agata trafia w ręce najlepszych lekarzy na świecie dzięki WASZEMU WSPARCIU!!!
Dziękujemy z całego serca, że jesteście z nami. Trzymajcie dalej kciuki za zdrowie i życie naszej córeczki oraz za jej wygraną w walce z nowotworem.
Opis zbiórki
Agatka nie mogła się doczekać, aż rozpocznie naukę w szkole i pójdzie do pierwszej klasy. Niestety, nie było jej dane iść nawet na rozpoczęcie roku szkolnego. Zamiast tego znalazła się na oddziale onkologii... Trwa walka o jej życie i zdrowie! Potrzebujemy pomocy, żeby uratować nasze dziecko!
Zaczęło się od tego, że Agatkę uporczywie bolał brzuszek. Kolejne wizyty u specjalistów... Córeczka przyjmowała leki, które nie dawały poprawy. Przeszła liczne badania, których wyniki zawsze wychodziły w normie. Zdrowe dziecko - słyszeliśmy, mimo że Agatka cierpiała. Dodatkowo pojawił się jeszcze ból głowy, coraz silniejszy, który nie chciał odpuścić... Dopiero pod koniec września usłyszeliśmy straszną diagnozę...
Guz mózgu - rdzeniak zarodkowy - IV stopień złośliwości. Ten najgorszy...
W jednej sekundzie zaczęła się dramatyczna walka o życie naszej córeczki.

Agata niemal od razu trafiła na stół operacyjny... W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach przeszła skomplikowaną operację wycięcia guza. Nowotwór został w całości usunięty, co było kluczowe dla dalszego leczenia. To były dramatyczne chwile dla całej naszej rodziny Córeczkę czeka chemioterapia, radioterapia głowy i rdzenia kręgowego oraz chemioterapia podtrzymująca.
Niestety, radioterapia niesie za sobą szereg powikłań dotyczących płuc, nerek, wątroby, układu nerwowego, odporności oraz funkcjonowania całego organizmu. Może prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń wielu narządów i uniemożliwić normalne życie dziecka. Dlatego też, po licznych konsultacjach, zdecydowaliśmy się na alternatywę radioterapii - protonoterapię. Polega na bardzo precyzyjnym naświetlaniu i niszczeniu komórek nowotworowych, omijając jednocześnie komórki zdrowe, dzięki czemu nie wpływa ona negatywnie na inne narządy. Obecnie protonoterapia stosowana jest również w Polsce, ale na razie dostępna jest tylko dla osób dorosłych.
Nasza córeczka wiele przeszła... Dolegliwości neurologiczne, bardzo silne bóle głowy, operacja, utrzymywanie w śpiączce farmakologicznej na Oddziale Intensywnej Terapii, leki, toksyczna chemioterapia... Wszystko to spowodowało, że ma duże trudności z poruszaniem się, równowagą, chodzeniem, motoryką, problemy ze wzrokiem i mową. Jest także bardzo osłabiona. Aby stopniowo wracała do sprawności, niezbędna jest codzienna, kosztowna rehabilitacja. Bez niej powrót do prawidłowego funkcjonowania nie będzie możliwy. W opinii lekarzy, szanse na całkowite wyleczenie są bardzo duże. Ale wymaga to czasu, pracy, wielu wyrzeczeń, siły i niestety, dużych nakładów finansowych...

Agatka jest bardzo dzielna! Mimo wszystkich przeciwności, z którymi musi się mierzyć się, nadal pozostaje sobą... Wspaniałą dziewczynką ze swoimi uwagami i żartami. Nie poddaje się, słucha i wykonuje wszystkie polecenia lekarzy i rehabilitantów, nie marudzi, chce znać szczegóły wszystkich zabiegów i bardzo chce wyzdrowieć. Są chwile, kiedy całkowicie opada z sił, ale kiedy może, ćwiczy całą sobą, żeby osiągnąć cel zaplanowany na dziś. Krok po kroku idziemy do przodu, żeby wygrać z chorobą.
W obliczu całego naszego dramatu jest ogromna nadzieja, daje ją leczenie w USA. Bardzo prosimy o pomoc dla naszej córeczki. Zebrane pieniądze umożliwią Agacie powrót do dawnego, normalnego i szczęśliwego życia sprzed diagnozy, o co bardzo mocno walczymy razem z nią każdego dnia!
Kasia i Mariusz Kuberscy - rodzice Agaty

💚Armia Walecznej Agatki - grupa Agatki na Facebooku
➡️ Agatce możesz pomóc też przez LICYTACJE - Licytujemy dla Walecznej Agatki!
- Wpłata anonimowa50 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Anioły spadają z nieba dla Agatki
- Piotr Kaniewski50 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Anioły spadają z nieba dla Agatki
- Wpłata anonimowa100 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Anioły spadają z nieba dla Agatki

Darowizna przekazana przez skarbonkę Anioły spadają z nieba dla Agatki
- Małgorzata Szymczyk100 zł